Po pierwszej części Fabryki śmierci myślałem, że drugiej nie ma sensu oglądać. I niesłusznie. "Krwotok" to naprawdę niezły film.
Pierwsza część była wyjątkowo żenująca. Ale przy drugiej twórcy naprawdę się postarali. Grupa zwyrodnialców spotyka się w opuszczonej fabryce, by zobaczyć rytuał upuszczania krwi. Wśród wybranych jest kobieta, której dziecko zostało zamordowane przez pedofila. Matka szuka zemsty. Czy znajdzie mordercę i pomści dziecko? Warto byście sami zobaczyli... Dodatkowy smaczek to wątek religijnej sekty, która szuka krwawej zemsty na grzesznikach!