Splat! Film Fest on line rozpocząłem od trzech polskich, całkiem niezłych krótkometrażówek. Jako pierwszą obejrzałem nowelę "Moja trumna" Macieja Marczewskiego (Polska 2021). Jest to 22-minutowa opowieść o mężczyźnie, którego bliscy myślą, że umarł. Tymczasem on sam uważa, że śpi...
Kto nas w skrytości ducha nie boi się, że kiedyś wpadnie w katatonię, a krewni myśląc, że umarł pogrzebią go żywcem. Nie jest to taka rzadka obawa, a niektórzy życzą sobie, by do trumny włożono im telefon komórkowy. Swoją drogą wyobrażacie sobie, że otrzymujecie połączenie z takiego numeru?!