Krwiste pomarańcze (Oranges sanguines Francja 2021) to ostatni film, jaki miałem okazję oglądać na tegorocznym Splat! Film Fest 2021. Niestety ponieważ zbliżała się północ musiałem końcówkę oglądać na przewijaniu, a szkoda, bo zrobił naprawdę spore wrażenie.
Początkowo wydaje się śmiesznie głupi, ale z czasem widzimy, że wszystko wskazuje na to, że wszystkie opowiadane w filmie, wyreżyserowanym przez Jean-Christophe Meurisse, wątki skończą się tragicznie, chociaż w niektórych sprawiedliwości stanie się zadość.