I częściowo to wszystko się zgadza. Jednak na mnie ten film zrobił dość przygnębiające wrażenie. Jest owszem 10-letnia dziewczynka - Cleo (Capucine Sainson-Fabresse), jest kot - znajdka i wspólne zabawy. Ale w tle toczy się rozstanie rodziców dzieciaka, zakończone rozwodem, ucieczka kota i poważne zranienie, które niemal kończy się śmiercią, jest zabity dzik przerobiony na mięsne danie.
Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mon chat et moi la grande aventure de Rroû. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mon chat et moi la grande aventure de Rroû. Pokaż wszystkie posty
środa, 13 września 2023
Kino familijne: Mru i ja: Wielka przygoda na cztery łapy
To miało być miłe przedpołudnie w kinie z sympatycznym filmem familijnym. Zwiastun Mru i ja: Wielka przygoda na cztery łapy (Mon chat et moi, la grande aventure de Rroû Francja, Szwajcaria 2023) sugerował, że będzie to wspaniała opowieść o przygodach pewnego kota i jego przyjaciółki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)