Naprawdę bardzo dobry film z Netflixa. Zwlekałem z obejrzeniem, a tu niespodzianka. "How It Ends" (Kanada, USA 2018) ogląda się świetnie, tym bardziej, że film jest nieoczywisty i zostawia wiele okazji do interpretacji, chociażby sama końcówka.
Nie zgadzam się z opiniami, że twórcy filmu nie wiedzieli jak go skończyć i generalnie nie mieli pomysłu na wyjaśnienie widzom o co w tym obrazie chodzi. Nie zawsze trzeba dostawać wszystko na tacy, czasami można sobie pomyśleć, po zakończeniu filmu, "ciekawe co się wydarzyło później". I taką okazję właśnie dali nam reżyser David M. Rosenthal i debiutujący scenarzysta Brooks McLaren. A może rzeczywiście nie mieli pomysłu? Tak czy siak, mnie się bardzo dobrze oglądało.
Nie zgadzam się z opiniami, że twórcy filmu nie wiedzieli jak go skończyć i generalnie nie mieli pomysłu na wyjaśnienie widzom o co w tym obrazie chodzi. Nie zawsze trzeba dostawać wszystko na tacy, czasami można sobie pomyśleć, po zakończeniu filmu, "ciekawe co się wydarzyło później". I taką okazję właśnie dali nam reżyser David M. Rosenthal i debiutujący scenarzysta Brooks McLaren. A może rzeczywiście nie mieli pomysłu? Tak czy siak, mnie się bardzo dobrze oglądało.