![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGgAXjS9gDZdGMJfEL4IS3UEh8F64F7RxYR17ZRKkpRNReIfUgZ8ZbVHJT35y4SDkQby7yvCZmvaZRwK_GTQrArrhNTOv7Wu5jcwe7XNUxT5A5zEHf9gLA0l4gczdm4Jq9FX58ZET2Nylq/s1600/1922.jpg)
Nie jestem wielkim fanem współczesnych ekranizacji Stephena Kinga, chociaż te sprzed wielu lat robiły niesamowite wrażenie, jak chociażby: Lśnienie, Carrie, Christine czy Smętarz dla zwierzaków, Miasteczko Salem czy Podpalaczka. Ale oczywiście te współczesne też dają radę. Tak jak na przykład 1922.