Nie ma jak obejrzeć sobie stary dobry cykl Piątku trzynastego (Friday the 13th). Tym razem obejrzałem część piątą: Piątek trzynastego 5: Nowy początek (Friday the 13th: A New Beginning USA 1985). Niczym się nie różni od pozostałych i to akurat dobrze - bo po co zmieniać, to co sprawdzone.
Oczywiście można ten cykl krytykować. Wszystkie filmy takie same, nie ma nowych pomysłów itd. Ale to niepotrzebne. Oglądając kolejny film z serii możecie się spodziewać jednego. I to dostajecie. Jasona, który zabija kogo popadnie. I robi to w uroczy sposób swoim wielkim nożem 8-)
Oczywiście można ten cykl krytykować. Wszystkie filmy takie same, nie ma nowych pomysłów itd. Ale to niepotrzebne. Oglądając kolejny film z serii możecie się spodziewać jednego. I to dostajecie. Jasona, który zabija kogo popadnie. I robi to w uroczy sposób swoim wielkim nożem 8-)