Tak mi się wydaje, że film "Zaginiony świat: Jurassic Park" (The Lost World: Jurassic Park USA 1997) mało co się zestarzał. Dinozaury dalej powodują ciarki, a przygody głównych bohaterów dalej przyciągają uwagę i powodują, że z zaciekawieniem oglądamy do końca.
Oczywiście oglądamy z zaciekawieniem do końca, ale też mają świadomość, że happy end musi być. Chociaż happy end happy endem, ale jakieś wyjście do trzeciej części (a powstało ich sporo więcej) musi być, więc szczęśliwy koniec nie do końca jest taki szczęśliwy. Reżyserem filmu znowu jest Steven Spielberg, a scenariusz napisał David Koepp.