Tak naprawdę trudno napisać coś o Synchronicity (USA 2015). To kolejny film o niebezpiecznych eksperymentach z czasem, ale ma w sobie to coś co intryguje.
Kiedy zacząłem oglądać film Jacoba Gentry (Sygnał, Moje superkrwawe urodziny 1-3) wydał mi się strasznie nudny, ale później zaczął wciągać i intrygować. Jest naukowiec Jim (Chad McKnight - Sygnał, Mojse superkrwawe urodziny), który eksperymentuje z czasem - stara się stworzyć tunel, który pozwoli podróżować w czasie. Pomagają mu Chuck (AJ Bowen - Sygnał, Dom diabła, Creepshow 3, Topór 2, Maraton filmów grozy, Następny jesteś ty, Wiosenne rytuały) i Matty (Scott Poythress - Sygnał, Seria niezgodna: Wierna). Jednak Jim nie ma tyle pieniędzy by kupić specyfik, który pozwoli mu kontynuować eksperymenty.
Kiedy zacząłem oglądać film Jacoba Gentry (Sygnał, Moje superkrwawe urodziny 1-3) wydał mi się strasznie nudny, ale później zaczął wciągać i intrygować. Jest naukowiec Jim (Chad McKnight - Sygnał, Mojse superkrwawe urodziny), który eksperymentuje z czasem - stara się stworzyć tunel, który pozwoli podróżować w czasie. Pomagają mu Chuck (AJ Bowen - Sygnał, Dom diabła, Creepshow 3, Topór 2, Maraton filmów grozy, Następny jesteś ty, Wiosenne rytuały) i Matty (Scott Poythress - Sygnał, Seria niezgodna: Wierna). Jednak Jim nie ma tyle pieniędzy by kupić specyfik, który pozwoli mu kontynuować eksperymenty.