Cały czas oglądając "Tylko kochankowie przeżyją" (Only Lovers Left Alive Francja, Grecja, Niemcy, USA, Wielka Brytania, Cypr 2013) zastanawiałem się czemu Jim Jarmusch (Truposze nie umierają) wybrał konwencję horroru. Fani filmów grozy będą rozczarowani, bo to przy okazji ponury romans opowiadający o życiu wampira, który nie widzi w nim sensu.
Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tylko kochankowie przeżyją. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tylko kochankowie przeżyją. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 2 stycznia 2020
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
▼
2025
(118)
-
▼
grudnia
(8)
- "Until Dawn”: noc, która straszy już tylko z przyz...
- Czwarty sezon "Szadzi”: rzadki przypadek udanego d...
- "Wojsko z tektury". Iluzja bezpieczeństwa
- Żuławski kontra epoka: historia filmu, którego nie...
- Pięć koszmarnych nocy 2 – kiedy horror zaczyna się...
- Świąteczny skok – słaby, naiwny i nudny film świąt...
- Kiedy film boli naprawdę. O ponownym spotkaniu z ‘...
- Ciche miejsce wraca do początku. I robi to głośnie...
- ► października (14)
-
▼
grudnia
(8)
-
►
2024
(134)
- ► października (12)
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)
