Na Jeźdźcach Apokalipsy jeszcze nie byłem, ale dostałem od dystrybutora - Best Filmu ciekawy wywiad, więc czym prędzej go zamieszczam. Będzie dobrym uzupełnieniem filmu.
Jonas Åkerlund, reżyser kontrowersyjnego thrillera „Horsemen - Jeźdźcy Apokalipsy”, wykorzystał w filmie oryginalny motyw podwieszania ciał. Jak sam mówi: „Praktyka podwieszania robi silne wrażenie na osobie, która spotyka się z nią po raz pierwszy”. Zanim włączył wątek podwieszania ciał do filmu, sam brał udział w pokazie, by na własne oczy przekonać się, jak silnych doznań dostarcza udział w takim widowisku. Okazuje się, że temat podwieszania dotarł również do Polski. Oto wywiad z Tomaszem Rogowskim i Przemysławem Polek z Blissful Pain Suspension Team, którzy zdradzają tajniki podwieszania.
Przy kręceniu filmu „Horsemen – Jeźdźcy Apokalipsy” producenci filmu byli bardzo zdziwieni tym, że osoba, która zajmowała się podwieszaniem była spokojna i ułożona, spodziewali się raczej długowłosych outsiderów. Kim są osoby, które zajmują się podwieszaniem?
Podwieszającym może zostać praktycznie każda osoba. Wystarczy „jedynie” odpowiednia wiedza o anatomii, higienie i bezpieczeństwie przy podwieszaniu, jak również podstawowa znajomość zastosowania odpowiedniego sprzętu. Z taką wiedzą wystarczą już tylko chęci i osoby zainteresowane podwieszeniem swojego ciała. W Polsce podwieszanie ciała jest nowością i dopiero raczkuje. Nie można tego przekładać na poziom, jaki rozwinął się w Stanach Zjednoczonych (od ponad piętnastu lat organizowane we współczesnej formie, a mające korzenie u rodowitych mieszkańców) czy Wielkiej Brytanii (gdzie jest to przeważnie forma komercyjna, najczęściej związana z performance).
Skąd wzięła się idea podwieszania ciał?
Podwieszanie ciała wywodzi się bezpośrednio od Indian i ich obrzędów związanych z rytuałami przejścia. Najbardziej znanym był „Taniec Słońca”, gdzie młody chłopiec stawał się mężczyzną, wojownikiem. Rytuał ten miał udowodnić jego siłę fizyczną i psychiczną oraz poświęcenie i oddanie plemieniu. Współczesna forma ma niewiele wspólnego z samą pierwotną postacią podwieszania, chociaż częściowo zachowuje jego znaczenie.
W filmie wykorzystano cztery rusztowania by każdą osobę podwiesić w inny sposób. Z czego wynika ich różnorodność?
Różnorodność „rusztowań” wynika z konieczności zapewnienia równomiernego rozkładu ciężaru ciała na hakach. Ramy dobiera się do odpowiednich rodzajów podwieszeń – z tych samych powodów w filmie „Horsemen – Jeźdźcy Apokalipsy” korzystano z różnych stelaży. Różniły się one jednak od tych stosowanych w praktyce przez ludzi zajmujących się podwieszaniem: filmowe były większe i bardziej rozbudowane, co wyglądało efektowniej.
W filmie Horsemen- Jeźdźcy Apokalipsy” ofiary były podwieszane w ramach kary. Jak bardzo boli podwieszanie? Jaki czas można wisieć bez szkodliwych konsekwencji dla zdrowia?
Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, gdyż uwarunkowane jest to wieloma czynnikami fizycznymi i psychicznymi danej osoby. Każdy inaczej odbiera ból i ma inną wytrzymałość. Większość osób odczuwa dyskomfort aż do momentu całkowitego oderwania się od ziemi. Częściowo jest on wywołany stresem, emocjami i ewentualnym zmęczeniem. Zaraz po zawiśnięciu w powietrzu napływ endorfin powoduje euforię i niemal całkowity zanik odczuwania bólu. W zależności od pozycji i rozkładu napięcia skóry maksymalny czas bezpiecznego podwieszania jest różny. Głównym problemem jest odpływ krwi w punkcie wbicia haków. W przypadku podwieszeń, gdzie używa się mniejszej ich ilości (suicide, vertical chest, knee), a obciążenie na każdym z nich jest znaczne, krew odpływa szybciej, co może spowodować miejscowe niedotlenienie skóry. Po dłuższym czasie istnieje prawdopodobieństwo pojawienia się martwicy lub, w najlepszym przypadku, o wiele wolniejszego gojenia się i zabliźniania rany. O ile osoba, która wisi na hakach nie czuje dyskomfortu lub bólu, podwieszenie trwa od piętnastu do trzydziestu minut. Zdarzają się przypadki, kiedy ludzie wytrzymują o wiele dłużej, nawet godzinę, a osoba jest w pełni zrelaksowana.
Ile czasu zajmuje przygotowanie podwieszania? I jaka jest technika wbijania haków? Przygotowania do podwieszania trwają od około dwudziestu do trzydziestu minut. W tym czasie organizujemy i dezynfekujemy stanowisko pracy, montujemy stelaż wraz z linami do sufitu. Czas potrzebny na podwieszenie osoby zależy od pozycji, jaka została wybrana. Może wahać się od 10 do 40 minut. Im więcej haków, tym cała procedura trwa dłużej. W tym czasie dezynfekuje się skórę, wbija w nią haki, dezynfekuje ramę do podwieszania, przycina oraz wiąże linki przechodzące przez haki, a także odpowiednio rozkłada napięcie na skórze i balans. Haki umieszcza się w skórze przy pomocy kaniul o takiej samej grubości jak hak. Zapobiega to nadmiernemu krwawieniu podczas podwieszania.
Co czuje i przeżywa osoba, której ciało wisi na hakach? Myślę że najobiektywniej będzie przeczytać opinie ludzi, którzy się już podwieszali: http://forum.bodymodifications.pl/suspension/suspension-wroclawzielona-gora-2009/ http://forum.bodymodifications.pl/suspension/suspension-krakow-2009/
Jonas Åkerlund, reżyser kontrowersyjnego thrillera „Horsemen - Jeźdźcy Apokalipsy”, wykorzystał w filmie oryginalny motyw podwieszania ciał. Jak sam mówi: „Praktyka podwieszania robi silne wrażenie na osobie, która spotyka się z nią po raz pierwszy”. Zanim włączył wątek podwieszania ciał do filmu, sam brał udział w pokazie, by na własne oczy przekonać się, jak silnych doznań dostarcza udział w takim widowisku. Okazuje się, że temat podwieszania dotarł również do Polski. Oto wywiad z Tomaszem Rogowskim i Przemysławem Polek z Blissful Pain Suspension Team, którzy zdradzają tajniki podwieszania.
Przy kręceniu filmu „Horsemen – Jeźdźcy Apokalipsy” producenci filmu byli bardzo zdziwieni tym, że osoba, która zajmowała się podwieszaniem była spokojna i ułożona, spodziewali się raczej długowłosych outsiderów. Kim są osoby, które zajmują się podwieszaniem?
Podwieszającym może zostać praktycznie każda osoba. Wystarczy „jedynie” odpowiednia wiedza o anatomii, higienie i bezpieczeństwie przy podwieszaniu, jak również podstawowa znajomość zastosowania odpowiedniego sprzętu. Z taką wiedzą wystarczą już tylko chęci i osoby zainteresowane podwieszeniem swojego ciała. W Polsce podwieszanie ciała jest nowością i dopiero raczkuje. Nie można tego przekładać na poziom, jaki rozwinął się w Stanach Zjednoczonych (od ponad piętnastu lat organizowane we współczesnej formie, a mające korzenie u rodowitych mieszkańców) czy Wielkiej Brytanii (gdzie jest to przeważnie forma komercyjna, najczęściej związana z performance).
Skąd wzięła się idea podwieszania ciał?
Podwieszanie ciała wywodzi się bezpośrednio od Indian i ich obrzędów związanych z rytuałami przejścia. Najbardziej znanym był „Taniec Słońca”, gdzie młody chłopiec stawał się mężczyzną, wojownikiem. Rytuał ten miał udowodnić jego siłę fizyczną i psychiczną oraz poświęcenie i oddanie plemieniu. Współczesna forma ma niewiele wspólnego z samą pierwotną postacią podwieszania, chociaż częściowo zachowuje jego znaczenie.
W filmie wykorzystano cztery rusztowania by każdą osobę podwiesić w inny sposób. Z czego wynika ich różnorodność?
Różnorodność „rusztowań” wynika z konieczności zapewnienia równomiernego rozkładu ciężaru ciała na hakach. Ramy dobiera się do odpowiednich rodzajów podwieszeń – z tych samych powodów w filmie „Horsemen – Jeźdźcy Apokalipsy” korzystano z różnych stelaży. Różniły się one jednak od tych stosowanych w praktyce przez ludzi zajmujących się podwieszaniem: filmowe były większe i bardziej rozbudowane, co wyglądało efektowniej.
W filmie Horsemen- Jeźdźcy Apokalipsy” ofiary były podwieszane w ramach kary. Jak bardzo boli podwieszanie? Jaki czas można wisieć bez szkodliwych konsekwencji dla zdrowia?
Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, gdyż uwarunkowane jest to wieloma czynnikami fizycznymi i psychicznymi danej osoby. Każdy inaczej odbiera ból i ma inną wytrzymałość. Większość osób odczuwa dyskomfort aż do momentu całkowitego oderwania się od ziemi. Częściowo jest on wywołany stresem, emocjami i ewentualnym zmęczeniem. Zaraz po zawiśnięciu w powietrzu napływ endorfin powoduje euforię i niemal całkowity zanik odczuwania bólu. W zależności od pozycji i rozkładu napięcia skóry maksymalny czas bezpiecznego podwieszania jest różny. Głównym problemem jest odpływ krwi w punkcie wbicia haków. W przypadku podwieszeń, gdzie używa się mniejszej ich ilości (suicide, vertical chest, knee), a obciążenie na każdym z nich jest znaczne, krew odpływa szybciej, co może spowodować miejscowe niedotlenienie skóry. Po dłuższym czasie istnieje prawdopodobieństwo pojawienia się martwicy lub, w najlepszym przypadku, o wiele wolniejszego gojenia się i zabliźniania rany. O ile osoba, która wisi na hakach nie czuje dyskomfortu lub bólu, podwieszenie trwa od piętnastu do trzydziestu minut. Zdarzają się przypadki, kiedy ludzie wytrzymują o wiele dłużej, nawet godzinę, a osoba jest w pełni zrelaksowana.
Ile czasu zajmuje przygotowanie podwieszania? I jaka jest technika wbijania haków? Przygotowania do podwieszania trwają od około dwudziestu do trzydziestu minut. W tym czasie organizujemy i dezynfekujemy stanowisko pracy, montujemy stelaż wraz z linami do sufitu. Czas potrzebny na podwieszenie osoby zależy od pozycji, jaka została wybrana. Może wahać się od 10 do 40 minut. Im więcej haków, tym cała procedura trwa dłużej. W tym czasie dezynfekuje się skórę, wbija w nią haki, dezynfekuje ramę do podwieszania, przycina oraz wiąże linki przechodzące przez haki, a także odpowiednio rozkłada napięcie na skórze i balans. Haki umieszcza się w skórze przy pomocy kaniul o takiej samej grubości jak hak. Zapobiega to nadmiernemu krwawieniu podczas podwieszania.
Co czuje i przeżywa osoba, której ciało wisi na hakach? Myślę że najobiektywniej będzie przeczytać opinie ludzi, którzy się już podwieszali: http://forum.bodymodifications.pl/suspension/suspension-wroclawzielona-gora-2009/ http://forum.bodymodifications.pl/suspension/suspension-krakow-2009/
1 komentarz:
Dla Zainteresowanych tematem : alteredstates.pl
Prześlij komentarz