Wiele dobrego słyszałem o tym serialu. Kilka lat temu Żona w czasie lotu do i z USA obejrzała w jedną stronę pierwszy sezon, a w drugą drugi. I nawet jej się spodobał, chociaż nie jest fanką polskich seriali. Mnie niestety trochę rozczarował. Chociaż na pewno Belfer (Polska 2016) to dobra produkcja.
Dobra, ale sporo w serialu Łukasza Palkowskiego (Żmijowski, Chyłka, Bogowie) ze scenariuszem Jakuba Żulczyka (Ślepnąc od świateł) i Moniki Powalisz, jest niedorzeczności. Wszystko fajnie, serial bardzo dobry, ale w pewnym momencie nasz główny bohater - tytułowy belfer Paweł Zawadzki (świetna rola Macieja Stuhra - Bad Boy, Czerwony kapitan, Glina, Pokłosie, Drogówka, Polityka) staje się niemal superbohaterem. Jedzie na Ukrainę, by zdobyć alibi dla polskiego gangstera (w tej roli Sebastian Fabijański - Psy 3: W imię zasad, Pitbull - niebezpieczne kobiety, Botoks, Kobiety mafii, Pakt, Pod mocnym aniołem). Sorry, ale sporo tu się sytuacji wydaje naprawdę absurdalnych. Podobnie, jak udział nauczyciela w egzekucji dwóch gangusów. Nie chce wymieniać kolejnych absurdów, bo naprawdę oceniam ten serial, jako co najmniej dobry. Fajny pomysł, na śledztwo prowadzone przez warszawskiego nauczyciela w małej miejscowości, gdzie przyjeżdża, w sprawie śmierci uczennicy. Lokalny układ, który wszystkim trzęsie - biznes (bogatego przedsiębiorcę gra Grzegorz Damięcki - W głębi lasu, Pakt, Wataha, Czas honoru, a jego żonę Magdalena Cielecka - Ciemno, prawie noc, Pakt, Pitbull: Niebezpieczne kobiety, Oficerowie, Trzeci oficer, Czas honoru, Katyń) zblatowany z policją (w roli skorumpowanego komendanta nieodżałowany Paweł Królikowski - Pitbull, Pitbull - Nowe porządki), władzami samorządowymi, lokalnym dziennikarzem (Krzysztof Pieczyński - Jack Strong, Ziarno prawdy, Sala samobójców, Reich, Dom Frankensteina) i przestępcami.
Dobrze zrealizowany, fajne zdjęcia, niezła muzyka. Dobra gra aktorska. No i tylko te absurdy. Niemniej polecam, na pewno w pierwszej dwudziestce seriali polskich ostatnich lat Belfer się znajdzie. Teraz czas na sezon drugi...
Dobra, ale sporo w serialu Łukasza Palkowskiego (Żmijowski, Chyłka, Bogowie) ze scenariuszem Jakuba Żulczyka (Ślepnąc od świateł) i Moniki Powalisz, jest niedorzeczności. Wszystko fajnie, serial bardzo dobry, ale w pewnym momencie nasz główny bohater - tytułowy belfer Paweł Zawadzki (świetna rola Macieja Stuhra - Bad Boy, Czerwony kapitan, Glina, Pokłosie, Drogówka, Polityka) staje się niemal superbohaterem. Jedzie na Ukrainę, by zdobyć alibi dla polskiego gangstera (w tej roli Sebastian Fabijański - Psy 3: W imię zasad, Pitbull - niebezpieczne kobiety, Botoks, Kobiety mafii, Pakt, Pod mocnym aniołem). Sorry, ale sporo tu się sytuacji wydaje naprawdę absurdalnych. Podobnie, jak udział nauczyciela w egzekucji dwóch gangusów. Nie chce wymieniać kolejnych absurdów, bo naprawdę oceniam ten serial, jako co najmniej dobry. Fajny pomysł, na śledztwo prowadzone przez warszawskiego nauczyciela w małej miejscowości, gdzie przyjeżdża, w sprawie śmierci uczennicy. Lokalny układ, który wszystkim trzęsie - biznes (bogatego przedsiębiorcę gra Grzegorz Damięcki - W głębi lasu, Pakt, Wataha, Czas honoru, a jego żonę Magdalena Cielecka - Ciemno, prawie noc, Pakt, Pitbull: Niebezpieczne kobiety, Oficerowie, Trzeci oficer, Czas honoru, Katyń) zblatowany z policją (w roli skorumpowanego komendanta nieodżałowany Paweł Królikowski - Pitbull, Pitbull - Nowe porządki), władzami samorządowymi, lokalnym dziennikarzem (Krzysztof Pieczyński - Jack Strong, Ziarno prawdy, Sala samobójców, Reich, Dom Frankensteina) i przestępcami.
Dobrze zrealizowany, fajne zdjęcia, niezła muzyka. Dobra gra aktorska. No i tylko te absurdy. Niemniej polecam, na pewno w pierwszej dwudziestce seriali polskich ostatnich lat Belfer się znajdzie. Teraz czas na sezon drugi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz