środa, 15 września 2021

Najgorszy film z B. Willisem? "Arka przetrwania" ma wielkie szanse

Bruce Willis był kiedyś bardzo dobrym aktorem. Niestety jego kariera pikuje w dół od pewnego czasu. Nie wiem, czy filmem "Arka przetrwania" (Breach USA, Kanada 2020) uderzył w dno, czy jeszcze nie, ale jest zapewne bardzo blisko...  Sam film, kompletnie nieudana opowieść w stylu "Obcego" też jest beznadziejny.

Niestety zmarnowałem 1,5 godziny na obejrzenie tego gniota, mimo, że już wcześniej czytałem, że film jest słaby. No ale wiadomo, jak jest z ocenami w internecie, lepiej sobie wyrobić samemu zdanie, zwłaszcza, że lubię Bruce Willisa, pamiętając go z ról w takich filmach, jak: Piąty Element, Szósty zmysł, Niezniszczalny, Glass, Sin City - miasto grzechu, Sin City 2, Armageddon, 12 małp, Looper - pętla czasu, Surogaci, Grindhouse - Planet terror, Ze śmiercią jej do twarzy.

Nie wiem dlaczego zgodził się na występ w filmie Johna Suitsa (Pandemia, 3022, The Scribbler, Breathing Room), może brakuje mu pieniędzy, nudzi się, albo ma radość z występowania w gniotach...

Film opowiada o ostatnim statku kosmicznym, który w 2024 roku odlatuje z zagrożonej zagładą Ziemi. na jego pokładzie znajduje się kilkaset tysięcy uśpionych ludzi (gdzie oni się tam pomieścili?!?), którzy mają zaludnić nową kolonię. Na pokładzie znajduje się wśród obsługi m.in. Clay (Bruce Willis), który wraz z innymi będzie musiał walczyć z dziwnymi stworami, które atakują ludzi i przemieniają ich w kosmiczne, krwiożercze stwory... 

Fatalnie nakręcona, z fatalną scenografią, nieudanie zagrana jedna z wielu podróbek Obcego, która niczym dobrym się nie wyróżnia. Raczej odradzam... 



Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga