Zdecydowanie jedna z najlepszych produkcji Patryka Vegi, a na pewno najlepsza nakręcona w ciągu ostatnich kilku lat. Serial i film "Small World" (Polska 2021) opowiadają o pedofilii. Tym razem nie ma tak wiele krwi i seksu, jak w innych filmach tego reżysera. I nie ma za wiele przesady...
Naprawdę dawno mnie już nie poruszył żaden film jak ten. Za wiele o pedofilii w Polsce się nie mówi, a jak już to o pojedynczych przypadkach, w które zamieszani są zwykle księża. Natomiast nie mówi się o skali. O tysiącach dzieci porywanych, sprzedawanych i wywożonych... I krzywdzonych dzień w dzień przez zwyrodnialców. Co roku sprzedawanych jest podobno 1,5 miliona dzieci...
Small world opowiada o kilkuletniej dziewczynce porwanej w jednej ze wsi w pobliżu wschodniej granicy. Matka (Marieta Żukowska - Botoks, Nieruchomy poruszyciel, Jestem REN) ścigająca samochód porywacza zostaje zatrzymana przez policjanta (Piotr Adamczyk - Jestem mordercą, Kobiety mafii 2, Sztuka kochania, Czas honoru) i auto przejeżdża przez granicę, a funkcjonariusz i kobieta zostają zatrzymani przez pograniczników. Ta sprawa wywołuje potężny wstrząs podkomisarza Piotra Goca, który zaczyna szukać porywacza, który trafia na ślad potężnej pedofilskiej szajki, która dostarcza dzieci między innymi do Azji. Akcja toczy się przez wiele lat, a policjant, a później już były policjant szuka po całym świecie porywaczy Oli (dziewczynka w wieku 16 lat jest grana przez Julię Wieniawę-Narkiewicz - W lesie dziś nie zaśnie nikt 2, Wszyscy moi przyjaciele nie żyją, W lesie dziś nie zaśnie nikt, Kobiety mafii, Jak pokochałam gangstera) później już samej dziewczynki... Goc wpada też w sidła pedofili..
Serial możecie zobaczyć na Canal Plus.
Moja ocena 8/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz