wtorek, 14 czerwca 2022

Młodzieżowe horrory: Pakt milczenia

Kolejny z cyklu młodzieżowych horrorów, które, chyba z racji wieku, nie trafiają do mnie. Film "Pakt milczenia" (The Covenant USA 2006) opowiada o czterech młodych mężczyznach, którzy pochodzą z rodu czarownic i dysponują nadzwyczajnymi mocami. Pewnego dnia pojawia się ten piąty...

Ten piąty oczywiście czuje się skrzywdzony i nie jest przyjaźnie nastawiony do pozostałej czwórki. Baaa, nie tyle nieprzyjaźnie, ile wręcz wrogo. Dlatego postanawia przejąć moc jednego z czterech mężczyzn - Caleb (Steven Strait), który ma właśnie skończyć 18 lat i przejść skomplikowany rytuał.

Ta agresja jest niebezpieczna dla czterech mężczyzn, których przodkowie od XVII wieku utrzymują w tajemnicy swoje zdolności. Obowiązywał te rody z Ipswich tytułowy pakt milczenia. I teraz zostaje on złamany...

To nie jest tak, że ten film jest jakoś szczególnie zły lub źle zrobiony. Widziałem o wiele więcej znacznie gorszych, beznadziejnie zrobionych produkcji, przy których Pakt milczenia Renny Harlina (Tragedia na Przełęczy Diatłowa, Koszmar z ulicy Wiązów 4, Więzienie, Piekielna głębia, T.R.A.X., Egzorcysta: początek) to perełka. Po prostu to kompletnie film nie dla mnie i chyba muszę w najbliższej przyszłości unikać tego typu produkcji. 

Moja ocena 5/10


 

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga