Jakoś nie przekonywał mnie opis tego filmu i pomijałem Annabellę (USA 2014) przy dobieraniu filmów do oglądania. Jednak w końcu się przekonałem. I cieszę się, że wybrałem ten film.
Nie przekonywał mnie opis, że bohaterem filmu jest lalka opętana przez demona. Ale jednak z banalnego pomysłu udało się reżyserowi (John R. Leonetti - Mortal Kombat 2, Efekt Motyla 2, Wataha u drzwi) i scenarzyście (Gary Dauberman - W pajęczej sieci, Krwiożercza małpa, Wataha u drzwi, Potwór z mokradeł, To, W ukryciu, Annabelle: Narodziny zła) stworzyć niezły film w klimacie obrazów z lat 60.
Nie przekonywał mnie opis, że bohaterem filmu jest lalka opętana przez demona. Ale jednak z banalnego pomysłu udało się reżyserowi (John R. Leonetti - Mortal Kombat 2, Efekt Motyla 2, Wataha u drzwi) i scenarzyście (Gary Dauberman - W pajęczej sieci, Krwiożercza małpa, Wataha u drzwi, Potwór z mokradeł, To, W ukryciu, Annabelle: Narodziny zła) stworzyć niezły film w klimacie obrazów z lat 60.