Moja przygoda z Edwardem Lee nie zaczęła się dobrze. Po przeczytaniu kilkudziesięciostronicowej książeczki "Jesteś dla mnie wszystkim" (Dom Horroru 2017) nie za bardzo mam ochotę na przeczytanie kolejnej pozycji tego autora. Kazirodztwo, nekrofilia... To tematy zdecydowanie nie dla mnie!
Książka zaczyna się od opisu seksu ojca z 20-letnią córką, która za jego namową prostytuuje się żeby mieć pieniądze dla nich na narkotyki. Wszystkiemu przygląda się żona mężczyzny. Rozwścieczona zabija męża i córkę, a następnie...