Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hayley Atwell. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hayley Atwell. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 26 sierpnia 2024

Marcin Dorociński w najnowszym filmie z cyklu: Mission: Impossible

Nie powaliła mnie najnowsza część Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One (USA 2023). Niestety film mimo mnóstwa fajerwerków przynudza, a najwięcej emocji wzbudza epizodyczna rola Marcina Dorocińskiego w roli kapitana ultranowoczesnego rosyjskiego okrętu podwodnego. 

Oczywiście największą gwiazdą, atrakcją itd Mission: Impossible jest Tom Cruise, ale i on wydaje się nieco zmęczony tą rolą, jakby się nieco postarzał, czego wcześniej nie było widać. Znów musi walczyć o ocalenie świata, ale też swoich przyjaciół. I widać, że ta walka spala go wewnętrznie, a obraz zabitej lata temu przyjaciółki wraca do niego i sprawia ból. 

środa, 18 stycznia 2017

Kapitan Ameryka - pierwsze starcie

Zaroiło się od filmów, które powstają na podstawie komiksów. I, o dziwo, większość z nich mi się podoba. Tak też było z pierwszym Kapitanem Ameryka (Captain America: The First Avenger).

Film Joe Johnstona  (Człowiek-rakieta, Jumanji, Park Jurajski 3, Wilkołak), należy do tych filmów, co to podobają się, ale też nie zostawiają zbyt wielu wrażeń w pamięci. Nie ma takiego "wooow" czy jak ktoś woli polskiego "ja jebię" lub "zajebisty". Obejrzałeś, dobrze się bawiłeś, obiecałeś sobie, że zobaczysz kolejne części i tyle. Pozostaje więc mi Wam polecić całą serię i Kapitanów Ameryka i Avengersów. Zapewnią Wam dobrą zabawę. I nie nudzą.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga