Manitou to była pierwsza książka Grahama Mastertona, którą przeczytałem. Zrobiła na mnie wielkie wrażenie i po skończeniu lektury zacząłem ją na nowo. To było w 1989 kiedy w Polsce rozpoczął się wielki boom wydawniczy.
Niewiele pewnie osób pamięta, że przed 1989 niewiele wydawało się horrorów w Polsce. Wydawnictwo Amber więc trafił w punkt - rynek został zalany horrorami. Nie tylko Amber ale i wiele innych wydawnictw zaczęło wypuszczać na rynek setki tytułów. Większość z nich nie była warta czytania, ale pamiętam, że kupowałem i czytałem wszystkie. Byłem wtedy na studiach i miałem sporo czasu do czytania.
Niewiele pewnie osób pamięta, że przed 1989 niewiele wydawało się horrorów w Polsce. Wydawnictwo Amber więc trafił w punkt - rynek został zalany horrorami. Nie tylko Amber ale i wiele innych wydawnictw zaczęło wypuszczać na rynek setki tytułów. Większość z nich nie była warta czytania, ale pamiętam, że kupowałem i czytałem wszystkie. Byłem wtedy na studiach i miałem sporo czasu do czytania.