To wyjątkowo żałosny film. Nazywanie go "kultowym" przez wydawcę jest żenujące, ale cóż... czego się nie robi by sprzedać jak najwięcej płyt...
Carisma w serii Horrory Świata wydaje przeważnie dobre filmy. Nie wiem skąd taki gniot. Dobrze, że nie oglądałem go w czasie świat... Film opowiada o pracowniku fabryki zabawek, który w Wigilię postanawia krwawo rozprawić się z tymi, których uważa za złych. W sumie nie ma się co Harremu (Brandon Maggart) dziwić - w dzieciństwie widział jak Mikołaj obmacuje jego matkę... Nawet i logika jego działania nie jest bezsensowna.