No niestety nie wiem, co nas podkusiło. Żona zaproponowała obejrzenia nowości z Netflixa. Trafiło na "Bez wahania" (Brazen USA 2022), film, który z pozoru wydawało się, że może być ciekawy. Ja, co prawda proponowałem "Łabędzi śpiew" z Appla, ale przystałem na propozycję...
No cóż. Od samego początku widać było, że to nie będzie dobry film. Baaa, że to będzie zły, a nawet bardzo zły film. Fatalnie zagrany, z kiepskimi aktorami (totalne drewna), kiepsko nakręcony z mega naiwnym scenariuszem. Jednym czy dwoma słowami - samo zło! Nie polecam Wam i trzymajcie się z dala od filmów, które są na liście najchętniej oglądanych produkcji na Netflix Polska!