Oglądanie filmów studia The Asylum wymaga naprawdę dużo tolerancji. Zwykle są to produkcje krążące w okolicach oceny 1 w skali 10-stopniowej. Tak też było w przypadku filmu Megalodon (USA 2018), opowieści o wielkim, prastarym rekinie, który najpierw zatapia rosyjską łódź podwodną, a następnie atakuje amerykański okręt wojenny.
Megalodon jest niskobudżetową podróbką filmu The Meg (czytaj recenzje), który także premierę miał w 2018 roku. The Asylum w ten sposób znalazło sobie sposób na zarabianie pieniędzy. Wypuszcza filmy łudząco podobne do wysokobudżetowych hitów wielkich wytwórni.