Trzeba przyznać, że sezon trzeci serialu Stranger Things (USA 2019) jest bardzo dobry. Początek trochę jeszcze mało interesujący, trochę nudny, ale później już kolejne odcinki ogląda się z wielką przyjemnością.
Oczywiście temat mógł być tylko jeden - do miasteczka naszych bohaterów znowu wraca prześladujący ich koszmar - łupieżca umysłów. Akcja toczy się znowu w latach 80. (dokładnie w 1985), nasi bohaterowie, którzy są coraz starsi i nie są to już dzieciaki jak w pierwszym sezonie, obawiają się inwazji Rosjan i mają swoje problemy. Pojawiają się miłości. W miasteczku staje pierwszy wielki supermarket.
No cóż jednak przyjdzie stanąć znowu do walki o przyszłość świata. Fajne są sceny kiedy bohaterowie oglądają w kinie film "Powrót do przyszłości" i kompletnie nie mogą skumać o co tam chodzi i na czym polegają te podróże w czasie.
Zdecydowanie musicie zobaczyć, chociaż oczywiście można pomyśleć - po co po raz kolejny oglądać opowieść o tym samym. Odpowiem Wam - bo jest świetnie zrobiona, bo bardzo fajnie przedstawiony jest klimat lat 80. Bo jest w tym nutka Spielberga. Bo dzieciaki są świetne, a potwór i Sowieci - straszni. Bo jestem w wieku, w którym czuje sentyment do filmów z lat 80. Bo uwielbiam Winonę Ryder. I czekam już na kolejny sezon 8-)
Oczywiście temat mógł być tylko jeden - do miasteczka naszych bohaterów znowu wraca prześladujący ich koszmar - łupieżca umysłów. Akcja toczy się znowu w latach 80. (dokładnie w 1985), nasi bohaterowie, którzy są coraz starsi i nie są to już dzieciaki jak w pierwszym sezonie, obawiają się inwazji Rosjan i mają swoje problemy. Pojawiają się miłości. W miasteczku staje pierwszy wielki supermarket.
No cóż jednak przyjdzie stanąć znowu do walki o przyszłość świata. Fajne są sceny kiedy bohaterowie oglądają w kinie film "Powrót do przyszłości" i kompletnie nie mogą skumać o co tam chodzi i na czym polegają te podróże w czasie.
Zdecydowanie musicie zobaczyć, chociaż oczywiście można pomyśleć - po co po raz kolejny oglądać opowieść o tym samym. Odpowiem Wam - bo jest świetnie zrobiona, bo bardzo fajnie przedstawiony jest klimat lat 80. Bo jest w tym nutka Spielberga. Bo dzieciaki są świetne, a potwór i Sowieci - straszni. Bo jestem w wieku, w którym czuje sentyment do filmów z lat 80. Bo uwielbiam Winonę Ryder. I czekam już na kolejny sezon 8-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz