Naprawdę niezły film SF na Netflix. Niedawno premierę miał Pasażer nr 4 (Stowaway Niemcy, USA 2021), opowieść o statku kosmicznym lecącym na Marsa. Zaraz po starcie okazuje się, że w pojeździe jest pasażer na gapę, a w wyniku awarii wszystkim członkom załogi nie wystarczy tlenu, by wylądować.
Tak naprawdę do końca nie wiadomo, jak członek obsługi (Shamier Anderso - Nostrum, The Barrens) pozostał w rakiecie. Wydaj się to praktycznie niemożliwe, ale w filmie Joe Penna, tak się zdarzyło więc nie ma co z tym dyskutować. Trzyosobowa załoga szybko dostaje informację z bazy na Ziemi informację, że na statku jest o jedną osobę za dużo. Kosmonauci stają przed dramatyczną decyzją...
Kameralny film, w którym jest dużo emocji, naprawdę warty obejrzenia. Nie liczcie na jakieś spektakularne efekty specjalne, bo tych brak, ale na pewno z napięciem będziecie oglądać do końca, czekając na to, jak się skończy ta historia. Czy będzie happy end... Warto zobaczyć! O ile oczywiście nie będziecie się zbytnio doszukiwali logiki zdarzeń, konstrukcji statku i zabezpieczeń załogi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz