Najlepsze polskie seriale: Król

Długo się zbierałem żeby zobaczyć ten serial, który był na ustach fanów seriali w Polsce wiele miesięcy temu. Po premierze pierwszego odcinka Króla (Polska 2020) jakoś nie obejrzałem kolejnych, a szkoda, bo teraz jestem tą produkcją zachwycony. Doskonałe kino gangsterskie osadzone w latach 30. w Polsce, pełne zwrotów akcji.

Główni bohaterowie to stary PPS-owiec, bojowiec z Organizacji Bojowej Jan "Kum" Kaplica (Arkadiusz Jakubik - Jestem mordercą, Jesteś Bogiem, W głębi lasu, Kler, Dom zły, Pod Mocnym Aniołem, Ksiądz, Polskie gówno, Psy 3), dwie jego prawe ręce - bokser Makabi Telawiw - Jakub Szapiro (świetna rola Michała Żurawskiego - Miasto 44, Kruk. Szepty słychać po zmroku,  Karbala, Pitbull, Czas honoru) i Janusz Radziwiłek (wkurzający w tym filmie w tej roli Borys Szyc - Wataha 3, Oficer, Pokot, Kierunek: Noc, Pakt 2, Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej, Kret, Oficerowie, Trzeci oficer, Vinci). Kum Kapica w tym serialu już nie jest bojownikiem o niepodległość Polski, jest zwykłym gangsterem, który wykorzystuje Szapiro do wymuszania haraczów, zabójstw, tych których się nie chcą podporządkować. Z kolei Radziwiłek, to jego wychowanek w mundurze strzelca, który na własną rękę próbuje handlować kokainą, a w decydującym momencie zdradzi Kuma. Tej gangsterskiej opowieści towarzyszy bitwa o Warszawę toczona między socjalistami a faszystowską falangą, marzącą o wprowadzeniu w Polsce porządków, takich jak w Niemczech Hitlera. Najpierw na ulicy, ale później faszyści szykują więc przewrót, któremu będzie musiał się przeciwstawić sam Szapiro. To też opowieść o brutalności szefów więzienia w Berezie Kartuskiej, gdzie trafiają głównie przeciwnicy ówczesnej władzy. Ale to też opowieść o miłości, zdradzie, przyjaźni i wierności. To historia, w której nikt nie jest dobry, a nie wszystko jest takie, jak nam się może wydawać. Ale stajemy zawsze po stronie tych co na ulicy walczą z faszystami.

Ten serial, który powstał na podstawie książki Szczepana Twardocha pod tym samym tytułem, jest brutalny i wulgarny, wiele w nim okrucieństwa i przemocy. Ciężko się ogląda, a jak dochodzi w pewnym momencie do nagłego zwrotu akcji, możemy przeżyć lekki szok. Do tego bardzo dobra muzyka. Mnie ten serial poruszył bardzo mocno, zrobił wielkie wrażenie. Do tej pory jak o nim myślę przechodzą mnie ciary. świetnie nakręcony, świetnie zagrany. Nie przychodzi mi do głowy żaden minus.  

Serial, który możecie zobaczyć na Canal Plus, wyreżyserował Jan P. Matuszyński (Nielegalni, Wataha), który scenariusz napisał wspólnie ze Szczepanem Twardochem.  Obejrzyjcie koniecznie, jeśli tego jeszcze nie zrobiliście!