wtorek, 21 listopada 2023

Filmy Williama Friedkina: Cena strachu

Filmu Cena strachu (Sorcerer USA 1977) Williama Friedkina, twórcy legendarnego Egzorcysty, kompletnie nie znałem. Teraz dzięki warszawskiemu Iluzjonowi udało się ten obraz obejrzeć i to w fantastycznych, jak na taki seans, warunkach!

W tej salce Iluzjonu jeszcze nie byłem. Kilkadziesiąt miejsc, jest gdzie wyciągnąć nogi, ekran nie za duży, więc nie trzeba wodzić oczami od lewa do prawa, gdy przyjdzie się za późno! Dodatkowo nie było reklam, seans zaczął się punktualnie. Film wyświetlany był z taśmy, a kopia nie była najlepsza, więc obraz był specyficzny. Ale w tym przypadku zupełnie to nie przeszkadzało.

Iluzjon przygotował europejską, krótszą wersję (mi się wydaje, że została ona jeszcze nieco pocięta) filmu Williama Friedkina, który powstał na podstawie książki Georges’a Arnauda. Jeszcze gwoli wyjaśnienia jest to remake Ceny strachu Henriego-Georges’a Clouzota z 1953 roku. Sam Friedkin uważał, że obraz z 1977 roku jest jednym z jego najbardziej osobistych i najlepszych dzieł.

Akcja filmu toczy się w małym miasteczku w jednym z południowoamerykańskich państw. Mieszkańcy i przyjezdni żyją tam praktycznie tylko z pracy przy budowie i eksploatacji szybu naftowego. Policja i miejscowy przedsiębiorca robią, co chcą i to oni stanowią tam władzę. Pewnego dnia dochodzi do wypadku i wybuchu. Aby ugasić pożar potrzebny jest materiał wybuchowy. Dynamit był jednak fatalnie przechowywany i teraz jego transport jest bardzo niebezpieczny. Szefowie firmy wybierają czterech ochotników, którzy przewiozą ciężarówkami niebezpieczny ładunek. Jeden fałszywy ruch może się skończyć śmiercią kierowców...

Niesamowite widowisko, a podczas transportu dynamitu kurczowo ściskamy pięści, trzymając kciuki za kierowców i powodzenie ich straceńczej misji. Naprawdę niesamowite jest, jakie przeszkody muszą pokonać, by dowieźć materiał wybuchowy na miejsce... Czy na pewno im się uda?!

Moja ocena: 7/10


 


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga