Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Agnieszka Suchora. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Agnieszka Suchora. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 21 lipca 2025

"Zgon przed weselem" – raczej zgon niż wesele

Nie wiem, czy to miał być manifest satyryczny, czarna komedia o polskich przywarach, czy po prostu kolejna próba upchnięcia jak największej liczby przaśnych żartów w 90 minutach. Ale jeśli rzeczywiście chodziło o kino, to chyba ktoś zgubił sens na etapie pisania scenariusza.

"Zgonu przed weselem" (Polska 2024) to film, który teoretycznie mógłby być ironiczną przypowieścią o naszym społeczeństwie – o tym, co w nas wciąż ksenofobiczne, uprzedzone i zabetonowane w stereotypach. Mógłby, gdyby nie był... właśnie taki jak ci, z których niby się śmieje.

czwartek, 21 października 2021

Warto obejrzeć: Hiacynt

Jeden z najlepszych filmów, jakie ostatnio widziałem. Aż szkoda, że dźwięk w "Hiacyncie" (Polska 2021) nie jest zbyt dobry i trzeba się wsłuchiwać w to co mówią aktorzy. Film opowiada o poszukiwaniach sprawcy morderstwa, do którego doszło w 1985 roku w komunistycznej Polsce. Na celowniku milicjantów staje środowisko warszawskich gejów. 

Główny bohater to młody milicjant Robert Mrozowski (bardzo dobra rola Tomasza Ziętka, znanego z takich filmów, jak: Boże ciało, Demon, Konwój, Kamienie na szaniec, Żeby nie było śladów, Odwróceni. Ojcowie i córki, Atak paniki, Pakt, Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł), który ma jeszcze zasady, co w czasach PRL nie jest takie oczywiste.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga