Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tomasz Konecki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tomasz Konecki. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 21 lipca 2025

"Zgon przed weselem" – raczej zgon niż wesele

Nie wiem, czy to miał być manifest satyryczny, czarna komedia o polskich przywarach, czy po prostu kolejna próba upchnięcia jak największej liczby przaśnych żartów w 90 minutach. Ale jeśli rzeczywiście chodziło o kino, to chyba ktoś zgubił sens na etapie pisania scenariusza.

"Zgonu przed weselem" (Polska 2024) to film, który teoretycznie mógłby być ironiczną przypowieścią o naszym społeczeństwie – o tym, co w nas wciąż ksenofobiczne, uprzedzone i zabetonowane w stereotypach. Mógłby, gdyby nie był... właśnie taki jak ci, z których niby się śmieje.

poniedziałek, 6 stycznia 2025

Polskie gnioty: List do M. 3

Kilka dni temu pisałem w jakich okolicznościach zostałem przymuszony do oglądania cyklu"Listy do M.". Po drugiej części, przyszedł czas na koszmarną część trzecią. Brrrrr. nie polecam nikomu "Listów do M. 3" (Polska 2017). 

Właściwie nie ma sensu pisać o fabule tej produkcji. Część filmu w reżyserii Tomasza Koneckiego, co praktycznie nigdy mi się nie zdarza przesiedziałem grając w diamenty i dodatkowo jeszcze udając przed dzieciakami, że mam odłożony telefon, co sam od nich wymagam podczas rodzinnych seansów. Co za hipokryzja. Brrrr....

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga