Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Izabela Kuna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Izabela Kuna. Pokaż wszystkie posty

środa, 8 maja 2024

Polskie seriale: Morderczynie

Polski serial Morderczynie (Polska 2023) powstał na podstawie powieści Katarzyny Bondy. Nie zachwyca, ale jest kolejną solidną krajową produkcją kryminalną, którą można z przyjemnością obejrzeć. 

Bohaterkami serialu są przede wszystkim kobiety, nic więc dziwnego, że historia zabójstwa byłego policjanta (Tomasz Schuchardt) jest opowiadana z ich perspektywy. Ale nie tylko... 

Główna bohaterka policjantka Karolina (Maja Pankiewicz) szuka swojego zaginionego ojca - funkcjonariusza, który przedwcześnie odszedł na emeryturę.

wtorek, 8 marca 2022

Odpoczynek od horrorów: serial Planeta Singli. Osiem historii

Czasami lubię sobie wziąć do biegania coś sympatycznego, odmóżdżającego, bez nadmiaru przemocy. Tak właśnie było z serialem Planeta Singli. Osiem historii (Polska 2021), który jak wyczytałem, znalazł się w pierwszej dziesiątce najlepszych polskich seriali ubiegłego roku. 

Każdy odcinek to osobna historia. Opowiadają o ludziach, którzy postanawiają znaleźć partnerów za pomocą aplikacji randkowej. Nie liczy się wiek, płeć, narodowość. Liczy się chęć spędzenia wspólnego czasu, dłuższego lub krótszego. Mamy mężczyznę, który umawia się na jedną noc z kobietą, jednak z powodu problemów z erekcją ciągnie ją przez miasto, szukając odpowiedniego leku.

sobota, 2 lutego 2019

Pod Mocnym Aniołem: przerażająca opowieść o alkoholiźmie

Kolejny mocny film Wojciecha Smarzowskiego, który obejrzałem. Boli aż tak, że wykręca wnętrzności. Alkoholizm to straszna choroba...

Film Pod mocnym aniołem Wojciecha Smarzowskiego pochodzi z 2014 roku, ale dopiero teraz miałem okazję go zobaczyć. Zresztą był to ostatni film, który oglądałem na nieistniejącej już platformie Showmax.

Opis alkoholowych przeżyć głównych bohaterów, szczególnie Jerzego (Robert Więckiewicz), nałogu i prób odwyku, majaków i pijackich libacji naprawdę przypomina horrorowe koszmary.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga