Trzeci Spider-Man - Bez drogi do domu (Spider-Man: No Way Home USA, Islandia 2021) trochę mnie zawiódł, po świetnym Spider-Man: Daleko od domu. Przyznam też szczerze, że nie do końca skumałem ideę filmu. Świat dowiaduje się, że Spider-Man to Peter Parker i wówczas nasz bohater postanawia, że...
No cóż. Postanawia, że większość ludzi o nim zapomni, ale nie wszyscy. Spider-Man (Tom Holland) zwraca się o pomoc do Doktora Strange (Benedict Cumberbatch), którego namawia na zmianę rzucanych zaklęć.