Projekt Monster zobaczyłem dopiero wczoraj. Ale film powalił mnie na kolana. Nie zgadzam się jednak z Ianem, który pierwszy pisał o tym filmie, że Blair Witch Project jest słabszy. Jest po prostu inny.
Film o wiedźmie z Blair to przy Projekt Monster cicha, kameralna opowieść. Niewątpliwie jednak straszniejsza. Oglądając ten film w kinie czułem niemal przerażenie. Projekt Monster jest inny, ale udziela się nerwowość, pomysł z pokazaniem całej historii z amatorskiej kamery powoduje, że czujemy się niemal uczestnikami dramatycznych wydarzeń. Zwłaszcza w scenach ucieczek, gdzie słyszymy tylko krzyki i odgłosy biegnących ludzi. Kapitalne sceny.
Film o wiedźmie z Blair to przy Projekt Monster cicha, kameralna opowieść. Niewątpliwie jednak straszniejsza. Oglądając ten film w kinie czułem niemal przerażenie. Projekt Monster jest inny, ale udziela się nerwowość, pomysł z pokazaniem całej historii z amatorskiej kamery powoduje, że czujemy się niemal uczestnikami dramatycznych wydarzeń. Zwłaszcza w scenach ucieczek, gdzie słyszymy tylko krzyki i odgłosy biegnących ludzi. Kapitalne sceny.