Pokazywanie postów oznaczonych etykietą WTF fest 2024. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą WTF fest 2024. Pokaż wszystkie posty

środa, 12 czerwca 2024

Festiwal WTF: Uliczny chłam

Widziałem zaledwie trzy filmy na WTF fest 2024 w warszawskiej Kinotece. Ale były to prawdziwe petardy. Pisałem już o Oślizgłym dusicielu i Tam gdzie trawa jest bardziej zielona, teraz czas na kultowy Uliczny chłam (Street Trash USA 1987) J. Michaela Muro. 

Przez 90 procent widzów ten film zostałby potraktowany i oceniony jako mega chłam, ale dla pasjonatów tego typu kina, kina WTF, to tytuł kultowy. Zresztą ten tytuł obraz J. Michaela Muro zyskał dopiero po latach. Film w 1987 roku błyskawicznie zszedł z ekranów kinowych, trafiając na kasety VHS i po latach zyskując coraz większą popularność. 

wtorek, 11 czerwca 2024

Festiwal WTF: Oślizgły dusiciel. Tego nie da się odzobaczyć...

Ten film to był prawdziwy cios między oczy. Jeżeli ktoś nie jest przygotowany na taką petardę, to może obrzydliwości tego filmu nie wytrzymać. "Oślizgły dusiciel" (The Greasy Strangler USA 2016) to jeden z wielkich hitów WTF Fest 2024 w Warszawie. 

Właściwie trudno napisać o czym jest ten film. Mamy dwóch głównych bohaterów - Duży Ronnie (Michael St. Michaels) i jego syn Brayden (Sky Elobar) oprowadzają turystów pasjonujących się muzyką disco sprzed lat. Pokazują budynki i miejsca związane z tego typu zespołami. Już sam ich widok sprawia, że myślicie sobie - WTF!? No, przynajmniej ja tak pomyślałem. Podczas jednej z wycieczek Braydenem interesuje się turystka Janet (Elizabeth De Razzo). Mężczyzna i kobieta zaczynają się spotykać.

piątek, 7 czerwca 2024

Festiwal WTF: Tam, gdzie trawa jest bardziej zielona

Festiwal WTF - Strasznie Dziwne Filmy w warszawskiej Kinotece rozpoczął się z przytupem, od absurdalnej komedii "Tam, gdzie trawa jest bardziej zielona" (Greener Grass USA 2019). Ta parodia podmiejskiego amerykańskiego stylu życia wzbudza konsternacje, śmiech, ale także poczucie niepokoju. 

Widzowie WTF (który jest "dzieckiem" głośnego festiwalu Splat) są już sami w sobie specyficzni, ale i ich mogła zadziwić spora widownia innego festiwalu, trwającego w tym samym miejscu - PPAF (POST PORN ARTS FEST „RESISTANCE. VISIBILITY. PLEASURE), ale taki jest urok warszawskiej Kinoteki, każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, a i ja wypatrzyłem tam kilka ciekawie zapowiadających się pozycji. 

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga