To zdecydowanie jeden z najważniejszych filmów w historii kina grozy i pozycja obowiązkowa, nie tylko dla fanów gatunku. Jeżeli bowiem ktoś nie oglądał pierwszej części Piątku trzynastego (Friday the 13th USA 1980) to powinien natychmiast nadrobić tę zaległość.
Oczywiście film Seana S. Cunninghama (Obcy obserwuje, Obcy z głębin, Inwazja), ze scenariuszem Rona Kurza (Piątek trzynastego 2, Piątek trzynastego 3, Eyes of a Stranger) i Victora Millera (Obcy obserwuje, Piątek trzynastego 8, Jason, Kamień, nożyce, papier) nie robi już takiego wrażenia, jak kiedyś, ale dalej robi. Dla nieznających tematu: Piątek trzynastego to cykl slasherów o mordercy w masce hokejowej - Jasonie Voorheesie.
W pierwszej części jeszcze nie morduje, pojawia się tylko na chwile i nie jesteśmy pewni czy to jawa czy sen. Bohaterką jest za to jego matka, która morduje młodych ludzi w obozie letnim nad jeziorem Crystal Lake. Pamela Voorhees (Betsy Palmer - Piątek trzynastego 2, Oszukać strach,The Fear: Ressurection, Bell Witch: The Movie), bo o niej mowa, była w 1958 roku kucharką w tym obozie. Podczas jednego z turnusów utonął jej syn - Jason. Feralnego roku w obozie ktoś zamordował dwójkę wychowawców. Przez wiele lat obóz stał pusty. W 1980 roku znowu ktoś zaczyna mordować...Naprawdę krwawa opowieść, która rozpoczęła jeden z najkrwawszych cyklów w historii kina grozy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz