Dobre, familijne kino, bez wulgaryzmów, nadmiernej przemocy itd. Dlatego może się dobrze oglądać z dzieciakami. Serial powstał na podstawie podobnej produkcji Stevena Spielberga z 1985 roku. Największe wrażenie zrobiła na mnie "Szczelina" - opowieść o amerykańskim pilocie, walczącym w Birmie, który po zestrzeleniu trafia do współczesnych czasów, przez tytułową szczelinę.
Jakakolwiek ingerencja może jednak skończyć się katastrofą klimatyczną, więc specjalny oddział rządowy USA stara się odesłać żołnierza do czasów wojny na Pacyfiku (II wojna światowa), chociaż świadek zdarzenia - mały chłopiec i jego macocha - wdowa po żołnierzu amerykańskim, który zginął w Afganistanie (a może Iraku? nie pamiętam...) starają się uratować pilota.Inny z ciekawych odcinków - "Dynoman i Volt" opowiada o wnuczku, miłośniku komiksów, którego dziadek, ranny w wypadku, niespodziewanie dostaje tajemniczy, zamówiony w dzieciństwie pierścień, dzięki któremu staje się superbohaterem - Dynomanem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz