W dużym skrócie pewnego dnia w górzystym terenie Norwegii, gdzie kopany jest tunel, budzi się wielki troll. Zdenerwowany ingerencją ludzi w przyrodę, ale też w zemście za grzechy sprzed lat postanawia się zemścić. Zagrożone jest między innymi Oslo! Naprzeciwko wielkiego stwora stanie paleontolożka, której ojciec kiedyś zajmował się badaniem legend mówiących o trollach.
Oczywiście nie musicie się obawiać o zakończenie. Bez happy endu nie mogło się obejść. Niestety film mocno przynudzał, jakoś nie mogłem poważnie potraktować starego trolla walczącego z norweską armią. Już o wiele większe wrażenie robiła na mnie batalia Japończyków czy Amerykanów z Godzillą. Ale z dzieciakami możecie obejrzeć, może nie wyśmieją Was i nie będą narzekać, że nuda 8-) Z drugiej strony, jak na lokalną nie jest źle. Co prawda nie ma jakiś super efektów specjalnych, ale za to są klimatyczne zdjęcia i folklor z Norwegii.
Reżyserem filmu jest Roar Uthaug, reżyser między innymi świetnego horroru Hotel zła i katastroficznej Fali.
Moja ocena: 5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz