Kiedyś bardzo lubiłem książki Marcina Wolskiego, świetnie się czytało Agenta Dołu, Piąty odcień zieleni czy Bogowie jak ludzie. Później jednak jak Wolski poszedł w politykę jakoś mnie zniechęcił do siebie. Teraz jednak przełamałem się i kupiłem jego ostatnią książkę. Jej bohaterem jest John Carpenter - były agent amerykańskich służb, który po przejściu na emeryturę bawi się w archeologa - amatora i szuka Arki Przymierza. Podczas jednej z wypraw znajduje przepowiednie spisane przez etiopskiego mnicha.
Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ewangelia według Heroda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ewangelia według Heroda. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 31 lipca 2011
Ewangelia według Heroda
Kiedyś bardzo lubiłem książki Marcina Wolskiego, świetnie się czytało Agenta Dołu, Piąty odcień zieleni czy Bogowie jak ludzie. Później jednak jak Wolski poszedł w politykę jakoś mnie zniechęcił do siebie. Teraz jednak przełamałem się i kupiłem jego ostatnią książkę. Jej bohaterem jest John Carpenter - były agent amerykańskich służb, który po przejściu na emeryturę bawi się w archeologa - amatora i szuka Arki Przymierza. Podczas jednej z wypraw znajduje przepowiednie spisane przez etiopskiego mnicha.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)