Mumia 3 to naprawdę fantastyczne widowisko. Choć Grobowiec Cesarza Smoka trudno nazwać horrorem. Czasami jednak dla odreagowania warto też obejrzeć coś luźniejszego 8-)
Po dwóch poprzednich częściach Mumii, od których nakręcenia minęło już dobrych parę lat nie spodziewałem się, że jeszcze nasi bohaterowie wrócą na ekrany. Okazja była jednak dobra – zbliżały się igrzyska olimpijskie w Pekinie. Nic, więc dziwnego, że miejsce akcji umieszczono właśnie w Chinach, a premierę przygotowano w okolicach rozpoczęcia zmagań sportowych (zawsze to przecież łatwiejsze niż zrobienie filmu o łamaniu praw człowieka). Niektóre sceny pokazywano zapewne chińskim sportowcom, aby w nich rozbudzić dumę narodową i chęć do zmagań.