Spodziewałem się bardzo dobrego filmu, niestety Pewnego razu... w Hollywood (Once Upon a Time ... in Hollywood USA, Wielka Brytania 2019), to przerost formy nad treścią. Za długo i nudno, jak na mnie. Film można było skrócić o co najmniej pół godziny.
Oczywiście aktorstwo bardzo dobre, zresztą trudno się spodziewać czegoś innego, gdy grają Leonardo DiCaprio (Zjawa, Wyspa tajemnic, Critters 3) i Brad Pitt (Deadpool 2, World War Z, Wywiad z wampirem, Siedem, 12 małp, Joe Black, Ad Astra).
Do tego Quentin Tarantino (Wściekłe psy, Pulp Fiction, Sin City: Miasto grzechu, Grindhouse: Death Proof, Grindhouse: Planet terror, Kill Bill 1,2, Bękarty wojny, Od zmierzchu do świtu), jako scenarzysta i reżyser. Wydawałoby się, że to gwarancja sukcesu. I sukces kasowy był, ale mnie strasznie wynudził. 2 godz. i 41 min. to zdecydowanie za dużo.
A pomysł był bardzo ciekawy - Jest rok 1959. Kariera aktora Ricka Dalton (di Caprio) stacza się po równi pochyłej, jego kaskader (Pitt) ma coraz większe problemy ze znalezieniem pracy. Tymczasem w pobliżu ich domu w Hollywood kupuje rezydencje młody, zdolny reżyser z Polski - Roman Polański (Rafał Zawierucha - Pakt, Jack Strong) ze swoją piękną żoną w ciąży Sharon Tate (Margot Robbie - Rzeźnia, Tarzan: Legenda, Legion samobójców, Z jak Zachariasz). W pobliżu pomieszkuje też grupa hippisów z Charlie Mansonem (Damon Herriman - Dom woskowych ciał) na czele... Sami sobie więc możecie wyobrazić jaki będzie finał tej historii, chociaż nic nie jest tak proste, jak by się Wam wydawało!
Oczywiście aktorstwo bardzo dobre, zresztą trudno się spodziewać czegoś innego, gdy grają Leonardo DiCaprio (Zjawa, Wyspa tajemnic, Critters 3) i Brad Pitt (Deadpool 2, World War Z, Wywiad z wampirem, Siedem, 12 małp, Joe Black, Ad Astra).
Do tego Quentin Tarantino (Wściekłe psy, Pulp Fiction, Sin City: Miasto grzechu, Grindhouse: Death Proof, Grindhouse: Planet terror, Kill Bill 1,2, Bękarty wojny, Od zmierzchu do świtu), jako scenarzysta i reżyser. Wydawałoby się, że to gwarancja sukcesu. I sukces kasowy był, ale mnie strasznie wynudził. 2 godz. i 41 min. to zdecydowanie za dużo.
A pomysł był bardzo ciekawy - Jest rok 1959. Kariera aktora Ricka Dalton (di Caprio) stacza się po równi pochyłej, jego kaskader (Pitt) ma coraz większe problemy ze znalezieniem pracy. Tymczasem w pobliżu ich domu w Hollywood kupuje rezydencje młody, zdolny reżyser z Polski - Roman Polański (Rafał Zawierucha - Pakt, Jack Strong) ze swoją piękną żoną w ciąży Sharon Tate (Margot Robbie - Rzeźnia, Tarzan: Legenda, Legion samobójców, Z jak Zachariasz). W pobliżu pomieszkuje też grupa hippisów z Charlie Mansonem (Damon Herriman - Dom woskowych ciał) na czele... Sami sobie więc możecie wyobrazić jaki będzie finał tej historii, chociaż nic nie jest tak proste, jak by się Wam wydawało!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz