Nie wiem, czy twórcy Ma (USA 2019) chcieli naprawdę nakręcić horror, czy raczej chodziło im bardziej o komedię, albo chociaż komediowy horror. Czego w każdym razie nie chcieli, wyszła z tego kupa.
Film opowiada o grupce młodych ludzi, którzy nie mają gdzie pić alkoholi i palić trawki. W miejscach publicznych jest to ryzykowne, bo można zostać zatrzymanym przez policję. Ciężko jest też kupić alkohol, gdy nie jest się pełnoletnim.
Pewnego dnia, gdy nasi bohaterowi namawiają pod sklepem dorosłych, by zrobili im wysokoprocentowe zakupy (aż dziw, że nikt nie wezwał do namolnych nastolatków policji), poznają Ma (Octavia Spencer - Kształt wody, Chata, Seria Niezgodna: Wierna, Zbuntowana, Snowpierce: arka przyszłości, Wrota do piekieł, Halloween 2, Spider-Man, Puls), czarnoskórą kobietę, która zgadza się na kupno alkoholu, a co ciekawe zapraszam ich później do siebie do domu, by tam bezpiecznie poimprezowali. Po kolejnych dniach zaprasza także innych uczniów miejscowej szkoły, a w jej domu zaczynają być organizowane wielkie party. Nikt nie wie, że Ma ma swój ukryty cel, a kiedy młodzi rezygnują z imprez w jej domu, staje się niebezpieczna...Film wyreżyserował Tate Taylor, a scenariusz napisał Scotty Landes (Deadcon). Ich film okazał się kompletną klapą, której nie warto oglądać. A szkoda, bo potencjał był, chociaż scenariusz był wyjątkowo absurdalny, nawet, jak na horror. Szkoda, bo Film pokazuje też problem przemocy w szkole, którego ofiara nawet po wielu latach może czuć potrzebę zemsty na prześladowcach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz