Solidny horror bez rewelacji. Dobrze się czyta, ciekawie poprowadzona akcja i dobrze narysowani bohaterowie. Ale gdzie ta najlepsza tradycja Kinga? Tego nie wiem. Może nie czytałem uważnie...
Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bram Stoker Award. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bram Stoker Award. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 28 maja 2012
Zarażeni czyli zło przychodzi z lasu
Solidny horror bez rewelacji. Dobrze się czyta, ciekawie poprowadzona akcja i dobrze narysowani bohaterowie. Ale gdzie ta najlepsza tradycja Kinga? Tego nie wiem. Może nie czytałem uważnie...
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
▼
2025
(79)
-
▼
sierpnia
(9)
- "Oszukać przeznaczenie – więzy krwi”: kiedy seria ...
- "Pianista” – historia, której nie wolno zapomnieć
- "Nie otwieraj" — horror, który zapomniał być straszny
- "Liberator 2”: Steven Seagal na torach, czyli jak ...
- "Rozmowy kontrolowane”: Bareja zza grobu, PRL po c...
- "Dzień czwarty” – Baczyński między poezją a walką
- "Liberator” – Seagal kontra terroryści na pokładzi...
- "Tajna broń”: Gdyby testosteron miał twarz, wygląd...
- Dubbing, dinozaury i córka – rodzinne wyjście do p...
-
▼
sierpnia
(9)
-
►
2024
(134)
- ► października (12)
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)