Często opisy filmu na okładkach wydają się być przesadzone, czasami wręcz nieprawdziwe. Trudno mi się jednak nie zgodzić z określeniem "krwawy i odrażający" wobec Mordu w kawałkach, który wyszedł w cyklu Horrory Świata.
Nie wiem po, co powstają takie filmy i dla kogo. Nagromadzenie okrucieństwa i sadyzmu jest tak wielkie, że normalny człowiek nie jest w stanie tego obejrzeć. Sam dziwię się sobie, że nie wyłączyłem go po kilkudziesięciu minutach. Reżyser nie cofa się przed niczym - kilka minut poświęca scenie zamordowania kilkuletniej dziewczynki. Ten film to mieszanka: kanibalizmu, nekrofilii, sadyzmu i nazizmu. Wydawca filmu pisze, że został on zakazany m.in. w Wielkiej Brytanii. Jestem generalnie przeciwko zakazom. Ten film jednak raczej nie powinien powstać.
Nie wiem po, co powstają takie filmy i dla kogo. Nagromadzenie okrucieństwa i sadyzmu jest tak wielkie, że normalny człowiek nie jest w stanie tego obejrzeć. Sam dziwię się sobie, że nie wyłączyłem go po kilkudziesięciu minutach. Reżyser nie cofa się przed niczym - kilka minut poświęca scenie zamordowania kilkuletniej dziewczynki. Ten film to mieszanka: kanibalizmu, nekrofilii, sadyzmu i nazizmu. Wydawca filmu pisze, że został on zakazany m.in. w Wielkiej Brytanii. Jestem generalnie przeciwko zakazom. Ten film jednak raczej nie powinien powstać.