Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mark Atkins. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mark Atkins. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 11 grudnia 2018

Planeta rekinów. Skąd się bierze fenomen filmów o rekinach?

Mam jakieś zniżki formy i zwyżki przy oglądaniu filmów o rekinach, a później pisaniu o nich. Tak było przy "Planecie rekinów" (Planet of the Sharks USA 2016). To już kolejny film, który wydaje mi się strasznym shitem. 

Aż się nie chce opisywać fabuły filmu Marka Atkinsa (Rekiny na plaży, Androidcop, Pogromca olbrzymów, Knight of the dead, Road Wars, Obcy - początek, Bitwa o Los Angeles, Pogromcy smoków, Księżniczka Marsa, Noc Halloween, Oko Lucyfera). Wspomnę jedynie, że globalne ocieplenie doprowadziło do stopnienia lodowców, woda pokryła lądy, a rekiny opanowały morza i oceany zabijając ile się da ludzi. Jest jeszcze garstka, która stara się uratować ziemię.

środa, 26 lipca 2017

Uważajcie na rekiny z plaży!

Jakoś przekonałem się do filmów o rekinach. I już nie będę pisał o kolejnych obrazach, że są najgorsze jakie widziałem. W końcu kiedy rozpoczynacie przygodę z rekinami to musicie wiedzieć, że będzie to film kategorii z końca alfabetu...

Najbardziej lubię oglądać filmy z rekinami w telewizji bo są reklamy, które pozwalają na chwilę oddechu 8-). Tak było właśnie z filmem "Rekiny na plaży" (Sand Sharks USA 2011).

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga