"6 Underground" (USA 2019) to historia o miliarderze, który pozoruje swoją śmierć i dobiera sobie specjalistów do zadań specjalnych (którzy także oficjalnie "umierają") i postanawia walczyć ze złem tego świata. Jako pierwszy na jego celu znajduje się przywódca fikcyjnego państwa, który morduje swoich obywateli, używając do tego gazu bojowego.
Wszyscy, którzy znają Michaela Baya, którego uwielbiam za Twierdzę, a który ma jeszcze na koncie m.in.: Armageddon, Wyspę i cykl SF Transformers, i jako producent m.in.: Amityville, Teksańską Masakrę Piłą Mechaniczną, Autostopowicza, Nienarodzonego, Jeźdźców Apokalipsy, Piątek 13, Koszmar z ulicy Wiązów, Jestem numerem cztery, wiedzą, czego się spodziewać: mnóstwo strzelanin, pościgów, czyli to, co lubią pasjonaci kina akcji.
Jak dla mnie jest tu tego za dużo i film trochę męczy. Zwłaszcza, że Netflix nie ma tylu pieniędzy by wyłożyć je na efekty specjalne, jak w poprzednich produkcjach Baya. Ale zapewne znajdą się fani tego filmu. Mnie ucieszyło, że reżyser pokazuje sceny ataku gazem na obozowisko uchodźców. Nie wszyscy, bowiem wiedzą, jak wygląda sytuacja chociażby w Syrii, gdzie ludzie mordowani są codziennie przez wojennych watażków. Bombardowania szpitali czy obozów, gdzie jest mnóstwo dzieci nie należy do rzadkości. I właśnie świadkiem takiego ataku jest "Jedynka" (Ryan Reynolds - Life, Deadpool, Big Monster on Campus, Blade: Mroczna Trójca, Klucz do wieczności, Amityville, Pogrzebany, Green Lantern 1, X-Men geneza: Wolverine, R.I.P.D, Deadpool 2), miliarder, który postanawia zemścić się na dyktatorze, odpowiedzialnym za nalot. Pozoruje swoją śmierć w katastrofie lotniczej i werbuje wspólników do nielegalnych akcji zmieniania świata na lepsze. Nie posługują się imionami, nie znają swoich nazwisk, by zbytnio się ze sobą nie związać. Mamy w tej ekipie byłą agentkę CIA (Melanie Laurent), zawodowego zabójcę (Manuel Garcia-Rulfo) czy byłego wojskowego snajpera (Corey Hawkins - Kong: Wyspa czaszki, Iron Man 3). Trudno im nie kibicować i nie trzymać kciuków za sukces ich misji. Nawet jak stosowane metody są brutalne.
Scenariusz do filmu napisali: Rhett Reese (Zombieland, Dinozaur, Life, Deadpool, Zombieland: kulki w łeb, Deadpool 2) i Paul Wernick (Zombieland, Deadpool, Life, Zombieland: kulki w łeb, Deadpool 2).
Wszyscy, którzy znają Michaela Baya, którego uwielbiam za Twierdzę, a który ma jeszcze na koncie m.in.: Armageddon, Wyspę i cykl SF Transformers, i jako producent m.in.: Amityville, Teksańską Masakrę Piłą Mechaniczną, Autostopowicza, Nienarodzonego, Jeźdźców Apokalipsy, Piątek 13, Koszmar z ulicy Wiązów, Jestem numerem cztery, wiedzą, czego się spodziewać: mnóstwo strzelanin, pościgów, czyli to, co lubią pasjonaci kina akcji.
Jak dla mnie jest tu tego za dużo i film trochę męczy. Zwłaszcza, że Netflix nie ma tylu pieniędzy by wyłożyć je na efekty specjalne, jak w poprzednich produkcjach Baya. Ale zapewne znajdą się fani tego filmu. Mnie ucieszyło, że reżyser pokazuje sceny ataku gazem na obozowisko uchodźców. Nie wszyscy, bowiem wiedzą, jak wygląda sytuacja chociażby w Syrii, gdzie ludzie mordowani są codziennie przez wojennych watażków. Bombardowania szpitali czy obozów, gdzie jest mnóstwo dzieci nie należy do rzadkości. I właśnie świadkiem takiego ataku jest "Jedynka" (Ryan Reynolds - Life, Deadpool, Big Monster on Campus, Blade: Mroczna Trójca, Klucz do wieczności, Amityville, Pogrzebany, Green Lantern 1, X-Men geneza: Wolverine, R.I.P.D, Deadpool 2), miliarder, który postanawia zemścić się na dyktatorze, odpowiedzialnym za nalot. Pozoruje swoją śmierć w katastrofie lotniczej i werbuje wspólników do nielegalnych akcji zmieniania świata na lepsze. Nie posługują się imionami, nie znają swoich nazwisk, by zbytnio się ze sobą nie związać. Mamy w tej ekipie byłą agentkę CIA (Melanie Laurent), zawodowego zabójcę (Manuel Garcia-Rulfo) czy byłego wojskowego snajpera (Corey Hawkins - Kong: Wyspa czaszki, Iron Man 3). Trudno im nie kibicować i nie trzymać kciuków za sukces ich misji. Nawet jak stosowane metody są brutalne.
Scenariusz do filmu napisali: Rhett Reese (Zombieland, Dinozaur, Life, Deadpool, Zombieland: kulki w łeb, Deadpool 2) i Paul Wernick (Zombieland, Deadpool, Life, Zombieland: kulki w łeb, Deadpool 2).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz