Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Joe Morton. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Joe Morton. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 12 września 2022

Kolejna ekranizacja "Śpiączki" Cooka. Znacznie słabsza od tej sprzed lat

Niestety nowa wersja "Śpiączki" (Coma USA 2012), powstała na podstawie powieści Robina Cooka jest bardzo słaba. Właściwie trudno w niej znaleźć jakieś pozytywy. W czasie seansu zatęskniłem do pierwszej ekranizacji książki z 1978 roku. Była naprawdę bardzo dobra. 

Tak, jak możecie się domyślić z tytułu, film jest opowieścią o ludziach, którzy specjalnie są wprowadzani przez medyków w śpiączkę, by później można było na nich eksperymentować, w poszukiwaniu nowych leków. Film Michaela Crichtona (także pisarza), który ekranizację wyreżyserował i napisał książkę był bardzo dobry. Było w nim wiele emocji i napięcia.

wtorek, 26 stycznia 2021

Hity sprzed lat: Speed

Syn namawiał mnie, żebym znalazł jakiś sensacyjny film, który mógłbym z nim obejrzeć. 8,5-latek zafascynowany jest policją, połyka kolejne odcinki "Ojca Mateusza" (pod moim nadzorem), więc pomyślałem, że trzeba byłoby znaleźć coś ciekawego, co razem ze mną będzie mógł zobaczyć. Wybór padł na jedną z moich ulubionych sensacji, po obejrzeniu której myślałem o związku z Sandrą Bullock 8-) - "Speed" (USA 1994). Film ten widziałem kilkadziesiąt razy, a teraz przypomina go Canal Plus. 

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga