Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Joanna Szurmiej-Rzączyńska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Joanna Szurmiej-Rzączyńska. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 7 grudnia 2025

Kiedy film boli naprawdę. O ponownym spotkaniu z ‘Długiem’”

Są takie filmy, do których wraca się z wahaniem – bo pamięć podpowiada, że bolało. Dług Krzysztofa Krauzego (Polska 1999) jest właśnie takim doświadczeniem. Kiedy włączyłem go ponownie po latach, poczułem to samo uczucie, które towarzyszyło mi za pierwszym razem: narastający ucisk w żołądku, irytującą bezradność i bezsilność, że ta historia wydarzyła się naprawdę. 

To film, który nie starzeje się ani na sekundę. Przeciwnie – z każdym rokiem jego realizm uderza mocniej. Nie ma tu nic z gładkiej opowieści o świecie przestępczym, żadnej sensacyjności, żadnego popisu. Jest za to codzienny strach, sucho podawany jak wyrok.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga