Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Vernon Wells. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Vernon Wells. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 13 maja 2025

Commando: testosteron, VHS i złote czasy kina akcji

Nie będę udawał obiektywizmu. "Commando” (USA 1985) to jeden z tych filmów, które ukształtowały mój gust, zanim w ogóle wiedziałem, co to jest kino gatunkowe. Pamiętam go z kaset VHS – wypożyczanych, przegrywanych, kupowanych. To był rytuał. I Arnold był jego kapłanem!

"Commando” to kino akcji w najczystszej postaci – nieskażone ironią, pozbawione autotematycznego mrugania okiem, które tak często psuje współczesne "powroty do lat 80.”. Reżyser Mark L. Lester nie bawi się w subtelności. Zamiast tego serwuje 90 minut czystego testosteronu: pościgi, wybuchy, strzelaniny i Arnolda w szczytowej formie.

czwartek, 4 lutego 2021

Filmy, krórych nie warto oglądać: Atak jurajski

Ale to jest bardzo zły film! Każdy normalny widz powinien wyłączyć Atak jurajski (Jurassic Attack USA 2013) powinien wyłączyć ten film po 5-10 min. Ale najlepiej nie włączać wcale, bo jest bardzo zły! 

Właściwie nie ma co pisać o fabule. W dużym skrócie komandosi przeprowadzający specjalną misję, zostają zestrzeleni nad miejscem, gdzie jak się okazuje żyją prehistoryczne dinozaury.

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga