Przygody kapitana francuskiej policji z Tuluzy, rozpocząłem od jednego z ostatnich tomów. Teraz nadrabiam zaległości i muszę przyznać, że rozpoczynający cykl "Bielszy odcień śmierci" (Glace Rebis 2012) były naprawdę wyśmienity.
Martin Servez początkowo musi zmierzyć się z tajemniczym mordercą, który zabija konia miejscowego milionera. Szybko jednak okazuje się, że mordowani są także ludzie. Podejrzenia padają na jednego z seryjnych zabójców, osadzonego w miejscowym, specjalnie strzeżonym, międzynarodowym ośrodku psychiatrycznym. Na miejscu zbrodni znalezione zostaje, bowiem jego DNA. Być może policjantowi będzie mogła pomóc absolwentka psychologii, która podejmuje właśnie pracę w zakładzie, umieszczonym na wysokiej górze w Pirenejach...