piątek, 22 listopada 2013

Nie daj się nabrać na Alcatraz

Pierwszy raz od kilkunastu miesięcy miałem czas by obejrzeć jakiś serial. Ponieważ skusił mnie opis "Alcatraz" wybrałem opowieść o losach więźniów zaginionych w 1963! 

Niestety nie był to dobry wybór. Pierwszy odcinek serialu opowiadającego o tajemniczym zniknięciu więźniów Alcatraz w 1963 i pojawieniu się ich w czasach współczesnych nawet mnie wciągnął i wydawało mi się, że ciąg dalszy będzie super. Ale każdy odcinek zaczynał być coraz bardziej podobny do poprzednich, a koniec ostatniego (a raczej brak końca) wskazywał, że ciągu dalszego możemy się spodziewać w drugiej serii. A to, jak się okazało, nie powstała...

Reżyserów było dziewięciu, a scenarzystów siedmiu, nie ma więc sensu ich wszystkich wymieniać.

poniedziałek, 11 listopada 2013

1000 lat po Ziemi. Czy taka czeka nas przyszłość?

To jeden z tych filmów, które trzeba zobaczyć w kinie. Dobre efekty specjalne warte są zobaczenia na dużym ekranie. 

Nie wiem, czemu ale ja uwielbiam Willa Smitha (Faceci w czerni 1-3, Dzień niepodległości, Bardzo dziki zachód, Ja, robot, Jestem legendą, Hancock), który gra w tym filmie (After Earth USA 2013) główną rolę. Tym razem gra generała, który tysiąc lat po zagładzie Ziemi, szkoli żołnierzy do walki z obcymi formami życia. Korzysta z "niewidzialności", którą daje mu kompletny brak strachu. W swoją ostatnią misję zabiera syna (Jaden Smith - Dzień, w którym zatrzymała się ziemia). Ich statek rozbija się właśnie na Ziemi, a generał zostaje ciężko ranny. Ocalić może go tylko syn, który rusza w wyprawę po wrogim terenie.

poniedziałek, 28 października 2013

Znakomite Miasteczko Salem

Nie wiedziałem, że aż tak mnie zachwyci. Miasteczko Salem Stephena Kinga z 1975 jest znakomite!!

Książkę tę czytałem pierwszy raz ze 20 lat temu. Robiła piorunujące wrażenie, jak wszystkie Kingi z tamtych czasów. Później oczywiście obejrzałem pierwszą ekranizację, jej kontynuację i nowszą wersję filmu. A teraz, akurat nie miałem ochoty na żadną nowość i sięgnąłem po Kinga żeby sprawdzić jak się będzie czytać jego pierwsze książki teraz. I muszę stwierdzić, że nie ma co porównywać starych książek z nowymi. Zamierzam więc sięgnąć po kolejne!
O czym jest ta książka nie będę pisał bo chyba wszyscy wiedzą. W roli głównej wampiry!

Zobaczcie nasz profil na Facebooku

piątek, 18 października 2013

Nacja Wampirów w Rumunii!

O Nacji Wampirów (Vampyre Nation USA 2012) nie słyszałem przed obejrzeniem filmu. Trzeba jednak przyznać, że ogląda się całkiem sympatycznie.

Oczywiście ani to nic odkrywczego, ani zaskakującego ani tym bardziej strasznego. A najstraszniejsze wampiry wcale nie są straszne, a nawet żenujące. Ale te niespełna 1,5 godziny filmu mija błyskawicznie. Reżyserem filmu jest Todor Chapkanov (Jadowity wróg, Miasto widmo, Thor: Młot Bogów, Potworny wilk, Miami Magma, Mordercza pogoda), a scenariusz napisał Rafael Jordan (Jadowity wróg, Thor: Młot Bogów,  Zaginiona kolonia, Yeti: zabójcza stopa, Błyskawiczna śmierć, Zagłada planety Ziemia, Złodzieje gwiazd, Wybuch). Akcja filmu dzieje się w Bukareszcie. wampiry i ludzie żyją przez pewien czas wspólnie, później jednak zostają zamknięci w getcie, w mieście pojawiają się zabójcy wampirów, a później zmutowane wampiry, które zabijają i jednych i drugich.

sobota, 12 października 2013

Jadowita cisza

Kiedy zobaczyłem jedną z pierwszych scen -jak gigantyczny wąż pożera człowieka  - pomyślałem sobie - ale klops. Zobaczyłem czerwone światełka przed oczami i usłyszałem w głowie głośne syreny alarmowe i mechaniczny głos "Wyłącz to, wyłącz to!".

I sam nie wiem dlaczego nie wyłączyłem. Może dlatego, że takich filmów już oglądałem dziesiątki? Ale teraz gdy czasu na oglądanie horrorów mam tak mało? Tak czy siak nie wyłączyłem Jadowitej ciszy (Silent Venom USA 2009). I może i dobrze? Filmy z wężami w roli głównej mają coś w sobie.  Jak by nie był niedorzeczny scenariusz (tutaj Marka Sandersona - Widmo z głębin; film wyreżyserował twórca setek hororrów - Fred Olen Ray - Biohazard, Śmierć z kosmosu, Hollywoodzkie dziwki uzbrojone w piły łańcuchowe, Wampir z Beverly Hills, Mrok wszechświata, Cyber-strefa, Gwiezdny łowca, Hybryda, Podwodna bestia, Podniebny horror) ) to jednak węże wzbudzają we mnie bardzo mocny niepokój, a jeszcze w klaustrofobicznych wnętrzach łodzi podwodnej?

wtorek, 8 października 2013

Części ciała żyją swoim własnym życiem!

A to ci dopiero film. Części ciała straconego zabójcy trafiają do potrzebujących. Ludzie po przeszczepach nie spodziewają się, że ich nowe członki będą żyć własnym życiem.

Jedna z rąk trafia do psychologa Billa Crushanka (Jeff Fahey - Psychoza III, The Serpent of Death, Kosiarz umysłów, Darkman III, Objawienie, Błękitny demon, Corpses, Łowcy dusz, Mantykora: legendarny potwór, Armia Marsa, Scorpius Gigangus, Grindhouse: Planet terror, Zabójcze tornado).

niedziela, 6 października 2013

Heartless - czyli życie w świecie demonów

Wcześniej nie słyszałem o tym filmie, ale muszę przyznać, że Heartless:  W świecie demonów (Wielka Brytania 2009) zrobił na mnie duże wrażenie! Na pewno horror warty polecenia!

Jim Sturgess (Atlas chmur) gra Jimiego Morgana - fotografa - amatora, który robiąc zdjęcia opuszczonych budynków trafia na ślad tajemniczych zamaskowanych ludzi w makabrycznych maskach. Czy to jednak na pewno maski a nie twarze demonów? Tymczasem w całym mieście dochodzi do kolejnych zbrodni, ludzie są paleni żywcem. Wkrótce ofiarą ataku pada babcia Jimiego. Nic więc dziwnego, że planuje on zemstę.

środa, 2 października 2013

Mroczne cienie, Tim Burton i Johnny Depp. Trzeba czegoś więcej?

Jeżeli Tim Burton robi film to na niemal na pewno zagra w nim Johnny Depp. A w tym filmie jeszcze mamy okazję zobaczyć Michelle Pfeiffer! 

Tu nie ma się co zastanawiać. Mroczne cienie (Dark Shadows USA 2012) trzeba koniecznie zobaczyć. Wszak Tim Burton to twórca m.in. Soku z żuka, Batmana, Powrotu Batmana, Edwarda Nożycorękiego, Marsjanie atakują, Jeźdźca bez głowy, Planety małp, Gnijącej panny młodej, Sweeneya Todda, Johnny Depp grał m.in. w Koszmarze z ulicy Wiązów, Edwardzie Nożycorękim, Freddy nie żyje, Dziewiątych wrotach, Żonie astronauty, Jeźdźcu bez  głowy, Z piekła rodem, cyklu Piraci z Karaibów, Sekretne okno, Sweeney'u Todd, no i jeszcze Michelle Pfeiffer (Zaklęta w sokoła, Czarownice z  Eastwick, Amazonki z księżyca, Powrót Batmana, Wilk, Gwiezdny pył). Mniaaam.

piątek, 27 września 2013

Straszny film po raz piąty!

Nie wiem dlaczego, ale mam słabość do cyklu Strasznych filmów (Scary Movie). Co oczywiście nie powoduje, że nie widzę, że oprócz pierwszej części pozostałe to straszny szrot.

W piątej części wyreżyserowanej przez Malcolma D. Lee scenariusz napisali David Zucker (Straszny film 3, Straszny film 4) i Pat Proft (Straszny film 3, Straszny film 4). I nie wymyślili nic nowego. Najbardziej utkwił mi w pamięci banan wypełniony kupom. Masakra. Tym razem twórcy czerpią z głównie Paranormal Activity, Czarnego Łabędzia i Genezy planety małp.

niedziela, 22 września 2013

Naprawdę Sinister film!

Sinister (USA 2012) to naprawdę bardzo dobry film. Od dawna czekałem na coś co na mnie zrobi takie wrażenie!

Reżyserem filmu jest Scott Derrickson (Egzorcyzmy Emily Rose, Hellraiser V, Dzień, w którym zatrzymała się ziemia, Ulice Strachu 2) który scenariusz napisał wraz z C. Robertem Cargillem. I odwalili kawał naprawdę świetnej roboty. Już pierwsze sceny robią niesamowite wrażenie - czterech kołyszących się na drzewie wisielców - ofiar seryjnego zabójcy, a później jazda bez trzymanki aż do ostatnich scen. Naszym bohaterem jest pisarz, który pisze książki o niewyjaśnionych zbrodniach. Ellison Oswald (Ethan Hawke - Gattaca - szok przyszłości, Złodziej życia, Atak na posterunek, Daybreakers, Pamięć absolutna) z żoną (Juliet Rylance) i dziećmi (Michael Hall D'Addario i Clare Foley).

czwartek, 19 września 2013

Nudnawy Trans

Sam nie wiem czy ten film mi się podobał czy nie. Jeszcze bardziej zadziwia mnie moja decyzja, że mając tak rzadko okazję by coś obejrzeć sięgam po nieznany mi horror z 1998. No, ale wziąłem Trans (Trance USA 1998) w ciemno...

Film oglądałem na dwa razy. Pierwsza część nie podobała mi się wcale, druga troszkę bardziej, zwłaszcza sama końcówka. W ogóle to sam scenariusz jest niedorzeczny i absurdalny. Młoda kobieta - Nora (Alison Elliot), mająca problemy z alkoholem i wizjami, z rodziną przyjeżdża do swojej babci (Lois Smith - Twisted, Twister, Raport mniejszości) do Irlandii.

środa, 11 września 2013

Martwe zło na nowo

Sam nie wiem. Może byłem źle nastawiony. Nowa wersja Martwego zła (Evil Dead USA 2013) nie zrobiła na mnie wrażenia. Chociaż chyba nie piszę prawdy. Zrobiła złe!

Oglądałem ten film kilka dni temu i chciałem sobie przypomnieć teraz o czym było Martwe zło. I za cholerę nie mogę. Pierwszą wersję pamiętam bardzo dobrze. Ale film Fede Alvareza (Panic Attack), reżysera który scenariusz napisał wraz z Rodo Sayagues zapomniałem niemal natychmiast. I co ja teraz biedny mam napisać? Że młodzi ludzie w pustym domu? Że znajdują księgę zła? Taaaa. To wiadomo. To może zaskoczę Was informacją, że krew leje się z ekranu strumieniami i zachlapuje nawet tych dalej siedzących? Oj marny ze mnie recenzent...

poniedziałek, 9 września 2013

czwartek, 5 września 2013

Więzień ciemności Deana R. Koontza

Muszę przyznać, że Dean R. Koontz to jeden z moich ulubionych pisarzy. Jednak za jednym z jego bohaterów - Christopherem Snowem nie przepadam...

To właśnie Snow jest bohaterem ostatniej książki Koontza jaką przeczytałem. W "Więźniu ciemności" (Fear Nothing Świat Książki 2000) przychodzi mu się zmierzyć z naprawdę groźnym przeciwnikiem.

niedziela, 1 września 2013

Nie patrz w górę. Nigdy nie wiadomo co zobaczysz!

Sam nie wiem co sądzić o tym filmie. Pomysł dobry, ale to wykonanie... Dlatego "Nie patrz w górę" (Don't look up - Japonia, RPA, USA 2009) nie należy do filmów, które bym polecił!

Pomysł fajny - amerykański reżyser postanawia nakręcić film o Rumunce, która zawarła pakt z diabłem. Taki sam film kręcono w latach 20. Jednak obraz zaginął, a jego twórcy zniknęli w tajemniczych okolicznościach. Marcus Reed (Reshad Strik - Wzgórza mają oczy 2) postanawia wrócić z ekipą w to samo miejsce. Prace utrudniają mu wizje. Szybko zaczynają ginąć ludzie. Jednak czy naprawdę w  tak absurdalny sposób jak prymitywna scena atakujących tysięcy much? Tak robione sceny widziałem w latach 90. Jednak świat poszedł od tego czasu do przodu! Chiński reżyser

piątek, 23 sierpnia 2013

Wycieczka bez powrotu czyli co się dzieje gdy zjesz grzybki...

... i nie chodzi o pieczarki, kurki czy podgrzybki. Lepszym od polskiego tytułu jest oryginalny One Way Trip (Austria, Szwajcaria 2011).

Wycieczka to typowy (ale zrobiony w 3D) horror o młodych ludziach, którzy wybierają się na wycieczkę. Niestraszne im odludzia, dziwni ludzie czy nie budzące zaufania stacje benzynowe. Nasi bohaterowie wybierają się na wycieczkę do szwajcarskich lasów. Tylko nieliczni wiedzą, że ich celem są grzybki halucynogenne. A jak są grzybki to jest zabawa... Ale czy na pewno dobra? Czy to co przeżywają nasi młodzi bohaterowie to prawda czy może narkotykowa wizja?
Jeżeli nie macie zbyt wiele czasu to odpuśćcie sobie ten film. Ja ponieważ jestem na zwolnieniu lekarskim postanowiłem dooglądać do końca. I nie żałowałem. Finał bowiem wynagrodził mi te chwile zwątpienia w czasie filmu, gdy zastanawiałem się nad idiotycznymi zachowaniami głównych bohaterów. Ale, ale... Nie spodziewajcie się sensacji. Mnie się po prostu spodobał, a czy Wam także...?

piątek, 2 sierpnia 2013

Dzieci wychodzą z kukurydzy!

Cykl Dzieci kukurydzy (Children of The Corn) pamiętam z lat 90. O ile mnie pamięć nie myli pierwszy film z 1984 (powstały na podstawie opowiadania Stephena Kinga) był bardzo dobry, później z filmu na film było coraz gorzej...

Nic więc dziwnego, że sceptycznie podchodziłem do wersji z 2009 i wiele czasu mi zajęło zanim się zdecydowałem ją obejrzeć. Przy czym kompletnie nie pamiętam oryginału i trudno mi porównywać obie wersje. Bohaterami filmu Donalda P. Borchersa (znanego bardziej jako producent, a nie scenarzysta i reżyser) jest małżeństwo - były żołnierz z Wietnamu Burt (David Anders - The Source, Pozostawiona w ciemności, ELI, Powrót trupa, Błękitna głębia 2, Archetype) i Vicky (Kendyse McClure - Carrie, Battlestar Galactica: Razor, Powrót zła).

wtorek, 16 lipca 2013

Zombie na wesoło?

Do "Lamentu Zombie" (Breathers A Zombie's Lament Amber 2010) S.G. Browne podchodziłem kilka razy. Wydawało mi się, że to głupkowato wesoła książka, ale jak się okazało, ani głupkowata, ani ostatecznie wesoła, a dodatkowo wciąga. 

Czy rzeczywiście ta książka ma głębsze przesłanie, czy nasi bohaterowie - Zombie czy raczej Nieumarli -jak ich tutaj nazwano - nie są naszymi bezdomnymi, ubogimi - ogólnie rzecz mówiąc wykluczonymi ze społeczeństwa? Zombie wracają tutaj po śmierci bo nieumarli. Nie żyją, ale też nie umarli. Są śmierdzący, fatalnie wyglądają, ludzie się nimi brzydzą, czasami boją, a niektórzy atakują. Czy tak nie jest u nas z bezdomnymi?
I czy także u nas w pewnym momencie bezdomni nie zaczynają walczyć o swoje prawa. I czy nie koczy się to źle..?
Zanim więc uśmiechniecie się głupio czytając tę książkę, pomyślcie, że może nie tylko o głupkowatą książkę Browne chodziło...


środa, 3 lipca 2013

Strefa Mroku - Jedenastu Apostołów Grozy

"Strefa Mroku - Jedenastu Apostołów Grozy" to zbiór opowiadań dodany do pisma "Click! Fantasy". Nazwiska naprawdę znane, ale niewiele opowiadań pozostaje w pamięci.
Od wydania tej książeczki minęło już 11 lat, ale dopiero teraz miałem okazję ją przeczytać, chociaż na półce z książkami leży ona pewnie od  kilku lat. A nazwiska na okładce są bardzo zacne: Sapkowski, Dukaj, Piekara, Pilipiuk, Ziemiański, Ziemkiewicz. Jednak co z tego skoro w pamięci zostają ze 4-5 opowiadania, na pewno: "Zielone pola Aualonu" Damiana Kucharskiego, "Opowieść wigilijna" Tomasza Pacyńskiego, "Gdzie diabeł mówi dobranoc" Jerzego Rzymowskiego, "Twarz na każdą okazję" Michała Studniarka i świetne: "Czarownice" Andrzeja Ziemiańskiego oraz "Akwizytor" Rafała Ziemkiewicza. Każde z tych opowiadań ma swój klimat i na pewno warto je przeczytać!

czwartek, 20 czerwca 2013

11-11-11 dzień Wędrowców z zaświatów

11-11-11. Liczba przeznaczenia (Hiszpania, USA 2011) to naprawdę świetny horror. Jaka  szkoda, że nie widziałem go przed 11 listopada 2011. A premierę miał 1 listopada 2011.

Znowu horror ze świetnym klimatem, mroczną muzyką, przemykającymi mrocznymi sylwetkami, coraz bardziej wyraźnymi i coraz bardziej przerażającymi. Tu nie zobaczycie hektolitrów krwi. Tu nie poczujecie obrzydzenia po tym jak wyprute na ekranie flaki trafią Was w twarz. Tutaj poczujecie strach, a przynajmniej ciary na skórze!

Reżyserem i scenarzystą jest Darren Lynn Bousman (Piła 2-4, Powrót zła, Ninety, The Devil's Carnival, The Barrens). 

Szukaj na tym blogu

Archiwum bloga