Tak jak się spodziewałem. Sauna, którą recenzowałem już kilka miesięcy temu (czytaj tutaj) wygrała tegoroczny HorrorFestiwal!
Piotr Mańkowski ogłosił decyzje jury na swoim blogu. Oto jej uzasadnienie:
"Jury Horrorfestiwal.pl pod przewodnictwem Andrzeja Kołodyńskiego postanowiło przyznać nagrodę Złotej Czaszki fińskiej “Saunie” za nową próbę realizacji horroru w niecodziennej, historycznej scenerii, z zachowaniem ponadczasowej konwencji. W uzasadnieniu dodano, że film charakteryzuje znakomite aktorstwo, jednocześnie unika konwencjonalnych efektów specjalnych oraz realizatorskiej rutyny. Wprowadza element tajemniczości i dwuznaczności, otwierając nowe perspektywy przed horrorem jako gatunkiem".
Jury wyróżniło również “Das Zimmer” jako najlepszą krótkometrażówkę. Film uznano za przemyślaną, konsekwentną wizję rzeczywistości, która zachowuje dyskretny posmak surrealizmu.
Recenzje horrorów, filmów SF, katastroficznych, ale też innych, które oglądam. Chwalę i ostro krytykuję. Bez żadnych skrupułów!
Wszystkie posty spełniające kryteria zapytania Horrorfestiwal, posortowane według daty. Sortuj według trafności Pokaż wszystkie posty
Wszystkie posty spełniające kryteria zapytania Horrorfestiwal, posortowane według daty. Sortuj według trafności Pokaż wszystkie posty
niedziela, 25 października 2009
sobota, 17 października 2009
HorrorFestiwal 2009: Trailer Park of Terror
Trailer Park of Terror
2008, USA
Czas trwania: 98 min.
Reżyseria: Steven Goldmann
Scenariusz: Timothy Dolan
Występują: Nichole Hiltz, Priscilla Barnes, Stefanie Black, Jeanette Brox, Ed Corbin
Opis:
Film na podstawie serii krwawych komiksów wydawnictwa Imperium Comics zatytułowanych właśnie "Trailer Park of Terror". Sześcioro licealistów wraz z opiekunem wracają z górskiego obozu, który miał za zadanie spełnić funkcję internatu kształtującego osobowości sprawiających problemy młodzików. Ich autobus ulega wypadkowi podczas burzy. Zostają odcięci od świata w samym środku Trucker's Triangle, zapomnianym przez ludzkość miejscu, owianym starymi legendami. Grupa szuka schronienia na pozornie opuszczonym polu kempingowym. To co znajdują nie jest jednak schronieniem, ale sprawnie funkcjonującą rzeźnią. Terror odnajduje ich w postaci przeklętej prowincjuszki-żniwiarki Normy (Nichole Hiltz) o zabójczym ciele, która sieje zagładę wspomagana przez swoich przeklętych kompanów. Do akcji wchodzą zombie, żądne krwi potomstwo nieumarłych mieszkańców przyczep…
Cytat:
„Seksowna Nichole Hiltz wykonuje kawał dobrej roboty, widz często podskakuje na fotelu, a do tego wiele żartów powoduje, że film dobrze się ogląda”, FearNet
Warto wiedzieć:
Reżyser Steven Goldmann umieścił w „Trailer Park of Terror” wiele postaci jakby żywcem wyjętych z metalowych koncertów. Nic dziwnego – sam reżyser zajmował się przez lata realizacją rockowych teledysków dla takich artystów jak Metallica czy Bruce Springsteen. Pracował przy serialu „1-800-Missing” opowiadającym o nadprzyrodzonej jednostce FBI. Zrealizował również marny erotyk okraszony znaczącym tytułem „Gorąca linia”. Wydaje się, że wszystkie te doświadczenia Goldmann wykorzystał w „Trailer Park of Terror” – w filmie są sceny, gdy cierpiący na burzę hormonów młodzi ludzie chcą zażyć przyjemności z kobietą, która nie jest już człowiekiem… „Trailer Park of Terror” został przez krytyków uznany za dzieło pokrewne do dokonań Roba Zombiego, zwłaszcza jego „Bękartów diabła”. Tyle że jest filmem znacznie bardziej widowiskowym.
Opis na podstawie materiałów promocyjnych organizatorów!
2008, USA
Czas trwania: 98 min.
Reżyseria: Steven Goldmann
Scenariusz: Timothy Dolan
Występują: Nichole Hiltz, Priscilla Barnes, Stefanie Black, Jeanette Brox, Ed Corbin
Opis:
Film na podstawie serii krwawych komiksów wydawnictwa Imperium Comics zatytułowanych właśnie "Trailer Park of Terror". Sześcioro licealistów wraz z opiekunem wracają z górskiego obozu, który miał za zadanie spełnić funkcję internatu kształtującego osobowości sprawiających problemy młodzików. Ich autobus ulega wypadkowi podczas burzy. Zostają odcięci od świata w samym środku Trucker's Triangle, zapomnianym przez ludzkość miejscu, owianym starymi legendami. Grupa szuka schronienia na pozornie opuszczonym polu kempingowym. To co znajdują nie jest jednak schronieniem, ale sprawnie funkcjonującą rzeźnią. Terror odnajduje ich w postaci przeklętej prowincjuszki-żniwiarki Normy (Nichole Hiltz) o zabójczym ciele, która sieje zagładę wspomagana przez swoich przeklętych kompanów. Do akcji wchodzą zombie, żądne krwi potomstwo nieumarłych mieszkańców przyczep…
Cytat:
„Seksowna Nichole Hiltz wykonuje kawał dobrej roboty, widz często podskakuje na fotelu, a do tego wiele żartów powoduje, że film dobrze się ogląda”, FearNet
Warto wiedzieć:
Reżyser Steven Goldmann umieścił w „Trailer Park of Terror” wiele postaci jakby żywcem wyjętych z metalowych koncertów. Nic dziwnego – sam reżyser zajmował się przez lata realizacją rockowych teledysków dla takich artystów jak Metallica czy Bruce Springsteen. Pracował przy serialu „1-800-Missing” opowiadającym o nadprzyrodzonej jednostce FBI. Zrealizował również marny erotyk okraszony znaczącym tytułem „Gorąca linia”. Wydaje się, że wszystkie te doświadczenia Goldmann wykorzystał w „Trailer Park of Terror” – w filmie są sceny, gdy cierpiący na burzę hormonów młodzi ludzie chcą zażyć przyjemności z kobietą, która nie jest już człowiekiem… „Trailer Park of Terror” został przez krytyków uznany za dzieło pokrewne do dokonań Roba Zombiego, zwłaszcza jego „Bękartów diabła”. Tyle że jest filmem znacznie bardziej widowiskowym.
Opis na podstawie materiałów promocyjnych organizatorów!
środa, 14 października 2009
HorrorFestiwal 2009 już za tydzień!
HorrorFestiwal już coraz bliżej. Czas więc na wywiad, który Pat przeprowadziła z jednym z organizatorów przeglądu filmów grozy!
Horrorowisko:To już trzecia edycja festiwalu - prosi się o małe podsumowanie: co się sprawdziło w dwóch poprzednich edycjach, a co okazało się być punktem zapalnym? I dodatkowe pytanie: czy zbieracie opinie po zakończeniu festiwalu od widzów?
Piotr Mańkowski: Sprawdziła się sama idea Horrorfestiwal.pl! Mówiąc krótko, okazało się, że jest w Polsce mnóstwo fanów kina grozy. Po każdym festiwalu pozostaje kilkaset maili od widzów, plus opinie na forach internetowych i recenzje na portalach branżowych, które czytamy i staramy się uwzględniać najczęściej powtarzające się tam uwagi. Pomogły one na przykład podjąć nam decyzję o zrobieniu trzeciej edycji festiwalu w terminie około weekendowym, a nie tak jak poprzedniej – rozciągniętej na cały tydzień. Widzowie źle przyjęli tamtą konwencję.
H: Filmy i profil festiwalu są bardzo ściśle określenie. Niewątpliwą zasługą jest emisja filmów, które w innych okolicznościach nie mają szans na zaistnienie w polskich kinach. Jednak czy nie czas na urozmaicenie formuły. O przykładowy wieczór retro - stare horrory mają nieustannie swoich wiernych fanów, a zobaczenie na dużym ekranie hitów z lat 30. czy 50. byłoby niezłym przeżyciem.
PM: Być może za rok. Myślimy o bardzo konkretnym bloku historycznym, ale na razie nie mogę powiedzieć nic więcej. W każdym razie prawa do pokazania tych filmów są w naszym zasięgu.
H: Horrory - to społeczność. Wszak to dzięki fanom rozwija się ta branża i zdaje się, że wszystko ze sobą jest powiązane: kino, książki, grafika, internet, blogi, muzyka... - może ciekawie byłoby uruchomić takie społecznościowe sprawy wokół festiwalu? Czy formuła uniemożliwia?
PM: Rozumiem, że mówimy o towarzyszących festiwalowi eventach? Sprawa jest niełatwa organizacyjnie. Podczas pierwszej edycji udało się zaimprowizować w kilku miastach pokazy charakteryzacji horrorowej. Festiwal w Brukseli musiał pracować prawie 30 lat na obecną formułę, dzięki której podczas jego trwania można zaliczyć tyle imprez dodatkowych z balem wampirów włącznie. Mówiąc krótko, to dodatkowe pieniądze, czas i ludzie, którzy muszą to wszystko zorganizować. Ale oczywiście, bardzo byśmy chcieli w przyszłości dorobić się takiej otoczki dla festiwalu.
H: Horror jest odbierany bardzo często jako dość niszowa estetyka i tematyka. Zatem które z filmów jakie znajdą się w tegorocznym zestawie poleciłbyś tzw. szerokiemu odbiorcy, którego horror może zaskoczyć lub otworzyć;-)
PM: Polecam obejrzenie bloku krótkometrażówek. Mogą wywołać katharsis u horrorowych neofitów!
H: A jaki jest ulubiony horror zacnego organizatora festiwalu?
PM: Od razu sprostuję – jestem jednym z organizatorów. Pracujemy w zespole. Mój ulubiony horror wszech czasów, to „Mgła” Johna Carpentera.
H: No i oczywiście jaki motyw, książkę czy może płytę chciałbyś zobaczyć zekranizowaną w formie horroru?
PM: Horror rozgrywający się w Piramidzie Cheopsa. Fascynuje mnie ta budowla. Mogłoby to być coś w rodzaju „Cube”, gdzie bohaterowie odkrywają kolejne, nieznane przez oficjalną naukę komnaty.
H: Strach to podstawa dobrego horroru. Nie może też zabraknąć zaskoczenia na tegorocznym festiwalu. Poza tym, że straszne byłoby to gdyby się nie odbył... to czym zaskoczycie w tym roku widzów?
PM: To już pytanie do widzów. Mamy nadzieję, że każdy dozna jakiegoś mniejszego lub większego zaskoczenia. Pozytywnego, oczywiście!
Horrorowisko:To już trzecia edycja festiwalu - prosi się o małe podsumowanie: co się sprawdziło w dwóch poprzednich edycjach, a co okazało się być punktem zapalnym? I dodatkowe pytanie: czy zbieracie opinie po zakończeniu festiwalu od widzów?
Piotr Mańkowski: Sprawdziła się sama idea Horrorfestiwal.pl! Mówiąc krótko, okazało się, że jest w Polsce mnóstwo fanów kina grozy. Po każdym festiwalu pozostaje kilkaset maili od widzów, plus opinie na forach internetowych i recenzje na portalach branżowych, które czytamy i staramy się uwzględniać najczęściej powtarzające się tam uwagi. Pomogły one na przykład podjąć nam decyzję o zrobieniu trzeciej edycji festiwalu w terminie około weekendowym, a nie tak jak poprzedniej – rozciągniętej na cały tydzień. Widzowie źle przyjęli tamtą konwencję.
H: Filmy i profil festiwalu są bardzo ściśle określenie. Niewątpliwą zasługą jest emisja filmów, które w innych okolicznościach nie mają szans na zaistnienie w polskich kinach. Jednak czy nie czas na urozmaicenie formuły. O przykładowy wieczór retro - stare horrory mają nieustannie swoich wiernych fanów, a zobaczenie na dużym ekranie hitów z lat 30. czy 50. byłoby niezłym przeżyciem.
PM: Być może za rok. Myślimy o bardzo konkretnym bloku historycznym, ale na razie nie mogę powiedzieć nic więcej. W każdym razie prawa do pokazania tych filmów są w naszym zasięgu.
H: Horrory - to społeczność. Wszak to dzięki fanom rozwija się ta branża i zdaje się, że wszystko ze sobą jest powiązane: kino, książki, grafika, internet, blogi, muzyka... - może ciekawie byłoby uruchomić takie społecznościowe sprawy wokół festiwalu? Czy formuła uniemożliwia?
PM: Rozumiem, że mówimy o towarzyszących festiwalowi eventach? Sprawa jest niełatwa organizacyjnie. Podczas pierwszej edycji udało się zaimprowizować w kilku miastach pokazy charakteryzacji horrorowej. Festiwal w Brukseli musiał pracować prawie 30 lat na obecną formułę, dzięki której podczas jego trwania można zaliczyć tyle imprez dodatkowych z balem wampirów włącznie. Mówiąc krótko, to dodatkowe pieniądze, czas i ludzie, którzy muszą to wszystko zorganizować. Ale oczywiście, bardzo byśmy chcieli w przyszłości dorobić się takiej otoczki dla festiwalu.
H: Horror jest odbierany bardzo często jako dość niszowa estetyka i tematyka. Zatem które z filmów jakie znajdą się w tegorocznym zestawie poleciłbyś tzw. szerokiemu odbiorcy, którego horror może zaskoczyć lub otworzyć;-)
PM: Polecam obejrzenie bloku krótkometrażówek. Mogą wywołać katharsis u horrorowych neofitów!
H: A jaki jest ulubiony horror zacnego organizatora festiwalu?
PM: Od razu sprostuję – jestem jednym z organizatorów. Pracujemy w zespole. Mój ulubiony horror wszech czasów, to „Mgła” Johna Carpentera.
H: No i oczywiście jaki motyw, książkę czy może płytę chciałbyś zobaczyć zekranizowaną w formie horroru?
PM: Horror rozgrywający się w Piramidzie Cheopsa. Fascynuje mnie ta budowla. Mogłoby to być coś w rodzaju „Cube”, gdzie bohaterowie odkrywają kolejne, nieznane przez oficjalną naukę komnaty.
H: Strach to podstawa dobrego horroru. Nie może też zabraknąć zaskoczenia na tegorocznym festiwalu. Poza tym, że straszne byłoby to gdyby się nie odbył... to czym zaskoczycie w tym roku widzów?
PM: To już pytanie do widzów. Mamy nadzieję, że każdy dozna jakiegoś mniejszego lub większego zaskoczenia. Pozytywnego, oczywiście!
niedziela, 11 października 2009
HorrorFestiwal 2009: My Name is Bruce
My Name is Bruce
2007, USA
Czas trwania: 86 min.
Reżyseria: Bruce Campbell
Scenariusz: Mark Verheiden
Występują: Bruce Campbell, Grace Thorsen, Taylor Sharpe, Ted Raimi, Ellen Sandweiss
Opis:
Małe górnicze miasteczko w Oregonie, Gold Lick, wpadło w tarapaty. Oto grupa nastolatków zdewastowała groby chińskich górników i teraz Guan-di, chiński bóg wojny i obrońca zmarłych, szuka zemsty na wszystkich, którzy dopuścili się niegodnego czynu oraz na ich rodzinach, czyli w praktyce na całej populacji Gold Lick. Chcąc ratować swoje miasteczko młody Jeff (Taylor Sharpe) porywa swego idola – gwiazdę filmów klasy B - Bruce’a Campbella i próbuje zmusić do walki z demonem. Początkowo aktor zgadza się pomóc, dochodząc do wniosku, że cała historia jest kawałem urodzinowym pomysłu jego menadżera. Gdy jednak okazuje się, że Guan-di jest całkiem realnym potworem, sprawy zaczynają przybierać nieoczekiwany obrót…
Cytat:
„Nie ma wątpliwości, że to najlepszy występ Campbella od lat”, Daily Mirror
Warto wiedzieć:
Bruce Campbell jest obok Christophera Lee bodaj najbardziej znanym żyjącym aktorem kojarzonym z horrorem. Z biegiem lat stał się człowiekiem-instytucją, obecnym na wszystkich ważniejszych konwentach horroru, gdzie spotyka się z tysiącami fanów. O karierze filmowej zaczął myśleć, gdy jako nastolatek dostał kamerę umożliwiającą zapis na ośmiomilimetrowej taśmie. W 1983 roku, Cambell i Sam Raimi, wsparci oszałamiającym budżetem 300 tysięcy dolarów, wraz z grupką znajomych aktorów stworzyli klasyka horroru – „Martwe zło” (Evil Dead). Para - Raimi za kamerą, Campbell przed - sprawdziła się znakomicie. Powstały jeszcze dwie części cyklu, a fani wciąż liczą na powstanie czwartej. Później Campbell występował w niemal wszystkich filmach Raimiego, czy to w rolach głównych (kolejne odsłony „Martwego zła”), czy w epizodach.
Opis z materiałów promocyjnych organizatorów festiwalu!
2007, USA
Czas trwania: 86 min.
Reżyseria: Bruce Campbell
Scenariusz: Mark Verheiden
Występują: Bruce Campbell, Grace Thorsen, Taylor Sharpe, Ted Raimi, Ellen Sandweiss
Opis:
Małe górnicze miasteczko w Oregonie, Gold Lick, wpadło w tarapaty. Oto grupa nastolatków zdewastowała groby chińskich górników i teraz Guan-di, chiński bóg wojny i obrońca zmarłych, szuka zemsty na wszystkich, którzy dopuścili się niegodnego czynu oraz na ich rodzinach, czyli w praktyce na całej populacji Gold Lick. Chcąc ratować swoje miasteczko młody Jeff (Taylor Sharpe) porywa swego idola – gwiazdę filmów klasy B - Bruce’a Campbella i próbuje zmusić do walki z demonem. Początkowo aktor zgadza się pomóc, dochodząc do wniosku, że cała historia jest kawałem urodzinowym pomysłu jego menadżera. Gdy jednak okazuje się, że Guan-di jest całkiem realnym potworem, sprawy zaczynają przybierać nieoczekiwany obrót…
Cytat:
„Nie ma wątpliwości, że to najlepszy występ Campbella od lat”, Daily Mirror
Warto wiedzieć:
Bruce Campbell jest obok Christophera Lee bodaj najbardziej znanym żyjącym aktorem kojarzonym z horrorem. Z biegiem lat stał się człowiekiem-instytucją, obecnym na wszystkich ważniejszych konwentach horroru, gdzie spotyka się z tysiącami fanów. O karierze filmowej zaczął myśleć, gdy jako nastolatek dostał kamerę umożliwiającą zapis na ośmiomilimetrowej taśmie. W 1983 roku, Cambell i Sam Raimi, wsparci oszałamiającym budżetem 300 tysięcy dolarów, wraz z grupką znajomych aktorów stworzyli klasyka horroru – „Martwe zło” (Evil Dead). Para - Raimi za kamerą, Campbell przed - sprawdziła się znakomicie. Powstały jeszcze dwie części cyklu, a fani wciąż liczą na powstanie czwartej. Później Campbell występował w niemal wszystkich filmach Raimiego, czy to w rolach głównych (kolejne odsłony „Martwego zła”), czy w epizodach.
Opis z materiałów promocyjnych organizatorów festiwalu!
sobota, 10 października 2009
HorrorFestiwal 2009: Dying Breed
Dying Breed
2008, Australia
Czas trwania: 92min.
Reżyseria: Jody Dwyer
Scenariusz: Michael Boughen, Jody Dwyer
Występują: Nathan Phillips, Leigh Whannell, Bille Brown, Mirrah Foulkes, Sally McDonald
Opis:
Akcja rozgrywa się na Tasmanii, wyspie należącej do Australii, miejscu, w którym dawniej można było spotkać wymarły dziś gatunek wilka workowatego, znanego powszechnie jako tygrys tasmański. Uznaje się go za istotę na poły mityczną, stanowiącą folklor tamtych ziem. Stając naprzeciw akademickim teorii, studentka zoologii Nina (Mirrah Foulkes) ma zamiar dowieść, iż tygrys tasmański nie jest gatunkiem wymarłym. Jednak podczas ekspedycji, natrafia na inny „wymarły gatunek” - potomków Alexandra Pearce'a (Peter Docker), dziewiętnastowiecznego bandyty, który zasłynął z zamiłowania do kanibalizmu. Skazano go wówczas na śmierć przez powieszenie. Egzekucja nie przyniosła zamierzonego efektu… W teraźniejszości jego mroczna legenda ożyje raz jeszcze.
Cytat:
„Wolf Creek zmieszany z Piknikiem pod Wiszącą Skałą, rozgrywający się w tasmańskiej głuszy”, Sydney Morning Herald
Warto wiedzieć:
W rolach głównych występują w „Umierającym gatunku” Nathan Phillips (Węże w samolocie, Wolf Creek) oraz Leigh Whannell. Film podczas pokazów na różnych festiwalach zwracał uwagę krwawymi momentami oraz niesamowitymi plenerami (zdjęcia kręcono na Tasmanii, a nie w udającym ją hollywoodzkim lasku), trochę kojarząc się z produkcjami typu “Zejście” czy „Dog Soldiers”. Leigha Whannella widzowie pamiętają jako jednego z dwóch głównych bohaterów pierwszej części „Piły” (2003). Oprócz występu w tym filmie, zasłynął faktem, że napisałem do niego scenariusz! Później odsunięto go od realizacji sequeli, ale można powiedzieć, że to Whannell jest ojcem całego przedsięwzięcia!
Materiały organizatora Festiwalu.
2008, Australia
Czas trwania: 92min.
Reżyseria: Jody Dwyer
Scenariusz: Michael Boughen, Jody Dwyer
Występują: Nathan Phillips, Leigh Whannell, Bille Brown, Mirrah Foulkes, Sally McDonald
Opis:
Akcja rozgrywa się na Tasmanii, wyspie należącej do Australii, miejscu, w którym dawniej można było spotkać wymarły dziś gatunek wilka workowatego, znanego powszechnie jako tygrys tasmański. Uznaje się go za istotę na poły mityczną, stanowiącą folklor tamtych ziem. Stając naprzeciw akademickim teorii, studentka zoologii Nina (Mirrah Foulkes) ma zamiar dowieść, iż tygrys tasmański nie jest gatunkiem wymarłym. Jednak podczas ekspedycji, natrafia na inny „wymarły gatunek” - potomków Alexandra Pearce'a (Peter Docker), dziewiętnastowiecznego bandyty, który zasłynął z zamiłowania do kanibalizmu. Skazano go wówczas na śmierć przez powieszenie. Egzekucja nie przyniosła zamierzonego efektu… W teraźniejszości jego mroczna legenda ożyje raz jeszcze.
Cytat:
„Wolf Creek zmieszany z Piknikiem pod Wiszącą Skałą, rozgrywający się w tasmańskiej głuszy”, Sydney Morning Herald
Warto wiedzieć:
W rolach głównych występują w „Umierającym gatunku” Nathan Phillips (Węże w samolocie, Wolf Creek) oraz Leigh Whannell. Film podczas pokazów na różnych festiwalach zwracał uwagę krwawymi momentami oraz niesamowitymi plenerami (zdjęcia kręcono na Tasmanii, a nie w udającym ją hollywoodzkim lasku), trochę kojarząc się z produkcjami typu “Zejście” czy „Dog Soldiers”. Leigha Whannella widzowie pamiętają jako jednego z dwóch głównych bohaterów pierwszej części „Piły” (2003). Oprócz występu w tym filmie, zasłynął faktem, że napisałem do niego scenariusz! Później odsunięto go od realizacji sequeli, ale można powiedzieć, że to Whannell jest ojcem całego przedsięwzięcia!
Materiały organizatora Festiwalu.
czwartek, 8 października 2009
HorrorFestiwal 2009: Visions
Visions
2009, Włochy
Czas trwania: 108 min.
Reżyseria: Luigi Cecinelli
Scenariusz: Andrea Dal Monte
Występują: Caroline Kessler, Henry Garrett, Francesco Martino, Katie McGovern, Ralph Palka
Opis:
Matthew (Henry Garrett) budzi się w szpitalu po wypadku samochodowym. Okazuje się, że cierpi na amnezję. Starając się dowiedzieć czegoś więcej o swoim życiu, dociera do archiwum pewnego doktora, który przechowuje tam dokumentację dotyczącą nierozwiązanej sprawy zabójcy. Od tego momentu bohater zaczyna mieć dziwaczne wizje, w których widzi ofiary…
Cytat:
„Film jest jak układanka, która staje się coraz trudniejsza wraz z każdym kolejnym wpasowanym na miejsce elementem”, Cultreviews
Warto wiedzieć:
„Wizje” to pierwszy włoski horror, jaki pokażemy na Horrorfestiwalu. Wielu krytyków łączyło dzieło Luigiego Cecinelliego z pojęciem giallo (słowo to po włosku oznacza „żółty”), opisującym większość dzieł Dario Argento. Nazwa wywodzi się od książkowych kryminałów wydawanych we Włoszech w żółtych okładkach. Giallo to przesiąknięty klimatem grozy, wyjątkowo krwawy kryminał w którym najważniejsze jest ukrycie tożsamości mordercy do samego finału. Typowymi akcesoriami mordercy są zazwyczaj czarne rękawiczki oraz brzytwa. Zwykle w fabule musi się znaleźć miejsce dla zawodowego lub przynajmniej samozwańczego detektywa, który tropi mordercę. Innym wyznacznikiem jest to, że kobiety w tych filmach giną w wyjątkowo okrutny sposób. Za prekursora tego podgatunku horroru uważa się włoskiego ojca horroru, Mario Bavę, który w swoich filmach z lat 60. zdefiniował wiele z zasad giallo.
Materiał promocyjny organizatorów!
2009, Włochy
Czas trwania: 108 min.
Reżyseria: Luigi Cecinelli
Scenariusz: Andrea Dal Monte
Występują: Caroline Kessler, Henry Garrett, Francesco Martino, Katie McGovern, Ralph Palka
Opis:
Matthew (Henry Garrett) budzi się w szpitalu po wypadku samochodowym. Okazuje się, że cierpi na amnezję. Starając się dowiedzieć czegoś więcej o swoim życiu, dociera do archiwum pewnego doktora, który przechowuje tam dokumentację dotyczącą nierozwiązanej sprawy zabójcy. Od tego momentu bohater zaczyna mieć dziwaczne wizje, w których widzi ofiary…
Cytat:
„Film jest jak układanka, która staje się coraz trudniejsza wraz z każdym kolejnym wpasowanym na miejsce elementem”, Cultreviews
Warto wiedzieć:
„Wizje” to pierwszy włoski horror, jaki pokażemy na Horrorfestiwalu. Wielu krytyków łączyło dzieło Luigiego Cecinelliego z pojęciem giallo (słowo to po włosku oznacza „żółty”), opisującym większość dzieł Dario Argento. Nazwa wywodzi się od książkowych kryminałów wydawanych we Włoszech w żółtych okładkach. Giallo to przesiąknięty klimatem grozy, wyjątkowo krwawy kryminał w którym najważniejsze jest ukrycie tożsamości mordercy do samego finału. Typowymi akcesoriami mordercy są zazwyczaj czarne rękawiczki oraz brzytwa. Zwykle w fabule musi się znaleźć miejsce dla zawodowego lub przynajmniej samozwańczego detektywa, który tropi mordercę. Innym wyznacznikiem jest to, że kobiety w tych filmach giną w wyjątkowo okrutny sposób. Za prekursora tego podgatunku horroru uważa się włoskiego ojca horroru, Mario Bavę, który w swoich filmach z lat 60. zdefiniował wiele z zasad giallo.
Materiał promocyjny organizatorów!
niedziela, 4 października 2009
HorrorFestiwal 2009: Sauna
Sauna
2008, Finlandia
Czas trwania: 85 min.
Reżyseria: Antti-Jussi Annila
Scenariusz: Iiro Küttner
Występują: Ville Virtanen, Tommi Eronen, Viktor Klimenko, Rain Tolk, Kari Ketonen
Opis:
Rok 1595, właśnie zakończyła się wojna pomiędzy Szwecją i Rosją. Bohaterowie opowieści to dwaj bracia, Szwedzi, Knut (Tommi Eronen) i Erik (Ville Virtanen) . Należą do komisji wyznaczającej powojenną granicę między państwami, przebiegającą przez bagienne tereny dzisiejszej Finlandii. Erik to twardy żołnierz, weteran wielu walk, który na wojnie zabijał i widział już każde okrucieństwo. Knut jest kartografem, człowiekiem bardzo wrażliwym, nie dostosowanym do okrutnych reguł rządzących współczesnym mu światem. Obaj skrywają mroczną tajemnicę. W przeszłości Erik pozostawił zamkniętą w ziemiance dziewczynkę, a jego brat mimo obietnic jej nie uwolnił. Skazali ją tym samym na pewną śmierć. Noszą teraz w sercach brzemię tego grzechu…
Cytat:
„Podobnie jak Andriej Tarkowski, Annila prezentuje chłodne i pozbawione życia środowiska, tworząc specyficzną atmosferę. Lecz ma również na planie znakomitych aktorów, potrafiących tchnąć życie w bohaterów”, Daily Film Dose
Warto wiedzieć:
Skandynawia i Finlandia jeszcze kilka lat temu nie istniały na światowym panteonie grozy. Tymczasem fakty są zaskakujące: w 2006 roku powstał w Norwegii „Cold Prey”, który pokazywaliśmy na pierwszym Horrorfestiwalu i który zdobył wiele nagród na całym świecie. Dwa lata później Finowie zrealizowali znakomity horror „Dark Floors”, będący najdroższym filmem w historii ich kinematografii. W tym samym roku Szwedzi wyprodukowali wampiryczny „Pozwól mi wejść”, dzieło w stylu „Martina” George’a A. Romero, które wygrało tegoroczny festiwal w Brukseli. Powstała też „Sauna”, uważana za jeden z ciekawszych filmów gatunku ostatnich lat. W Brukseli otrzymała nagrodę publiczności.
Materiał promocyjny organizatorów.
Moja recenzja Sauny.
2008, Finlandia
Czas trwania: 85 min.
Reżyseria: Antti-Jussi Annila
Scenariusz: Iiro Küttner
Występują: Ville Virtanen, Tommi Eronen, Viktor Klimenko, Rain Tolk, Kari Ketonen
Opis:
Rok 1595, właśnie zakończyła się wojna pomiędzy Szwecją i Rosją. Bohaterowie opowieści to dwaj bracia, Szwedzi, Knut (Tommi Eronen) i Erik (Ville Virtanen) . Należą do komisji wyznaczającej powojenną granicę między państwami, przebiegającą przez bagienne tereny dzisiejszej Finlandii. Erik to twardy żołnierz, weteran wielu walk, który na wojnie zabijał i widział już każde okrucieństwo. Knut jest kartografem, człowiekiem bardzo wrażliwym, nie dostosowanym do okrutnych reguł rządzących współczesnym mu światem. Obaj skrywają mroczną tajemnicę. W przeszłości Erik pozostawił zamkniętą w ziemiance dziewczynkę, a jego brat mimo obietnic jej nie uwolnił. Skazali ją tym samym na pewną śmierć. Noszą teraz w sercach brzemię tego grzechu…
Cytat:
„Podobnie jak Andriej Tarkowski, Annila prezentuje chłodne i pozbawione życia środowiska, tworząc specyficzną atmosferę. Lecz ma również na planie znakomitych aktorów, potrafiących tchnąć życie w bohaterów”, Daily Film Dose
Warto wiedzieć:
Skandynawia i Finlandia jeszcze kilka lat temu nie istniały na światowym panteonie grozy. Tymczasem fakty są zaskakujące: w 2006 roku powstał w Norwegii „Cold Prey”, który pokazywaliśmy na pierwszym Horrorfestiwalu i który zdobył wiele nagród na całym świecie. Dwa lata później Finowie zrealizowali znakomity horror „Dark Floors”, będący najdroższym filmem w historii ich kinematografii. W tym samym roku Szwedzi wyprodukowali wampiryczny „Pozwól mi wejść”, dzieło w stylu „Martina” George’a A. Romero, które wygrało tegoroczny festiwal w Brukseli. Powstała też „Sauna”, uważana za jeden z ciekawszych filmów gatunku ostatnich lat. W Brukseli otrzymała nagrodę publiczności.
Materiał promocyjny organizatorów.
Moja recenzja Sauny.
piątek, 2 października 2009
HorrorFestiwal 2009: Diagnosis: Death
Diagnosis: Death
2009, Nowa Zelandia
Czas trwania: 80 min.
Reżyseria: Jason Stutter
Scenariusz: Raybon Kan, Jason Stutter
Występują: Jessica Grace Smith, Suze Tye, Bret McKenzie, Rhys Darby, Jemaine Clement
Opis:
Dwójka bohaterów, to miłośnicy literatury i jednocześnie wielcy pechowcy. Właśnie zdiagnozowano u nich raka. Obaj zgłaszają się na ochotnika jako króliki doświadczalne do testowania nowej terapii w ośrodku medycznym kierowanym przez szalonego doktora Cruise’a (Bret McKenzie). Podczas weekendu klinika zostaje zamknięta, a jednocześnie leki zaczynają działać, w wyniku czego dwójka nieszczęśliwych „pacjentów” zaczyna doznawać niezwykłych wizji. Niepewni tego, gdzie zaczyna się rzeczywistość, podejmują desperacką próbę wydostania się z ośrodka doktora Cruise, a także poznania jego mrocznego sekretu…
Cytat:
„ czy Fani horroru, znający wczesne filmy Petera Jacksona, takie jak „Bad Taste”„Frighteners”, będą się tu świetnie bawili”, Suite101
Warto wiedzieć:
Flight of the Conchords to nazwa komediowego duetu muzycznego z nowozelandzkiego Wellington. Na swoim koncie mają m.in. nagrodę Grammy oraz BBC Radio Series. Obaj członkowie Flight of the Conchords, Bret McKenzie i Jemaine Clement, byli siłą sprawczą przy powstawaniu „Diagnosis Death”.
W jednej z ról w „Diagnosis: Death” wystąpił również Bryce Campbell, nowozelandzki twórca pracujący przy takich, kultowych już dziś, filmach Petera Jacksona: „Forgotten Silver” i „Przerażacze”.
W „Diagnosis: Death” nie należy oczekiwać soczystego gore, ale ta czarna komedia z elementami czystego horroru, posiada wspaniałą cechę: rozluźnia i jako film otwierający Horrorfestiwal.pl przygotuje widzów na to, co czekać ich będzie podczas kolejnych seansów.
Materiał promocyjny organizatorów.
2009, Nowa Zelandia
Czas trwania: 80 min.
Reżyseria: Jason Stutter
Scenariusz: Raybon Kan, Jason Stutter
Występują: Jessica Grace Smith, Suze Tye, Bret McKenzie, Rhys Darby, Jemaine Clement
Opis:
Dwójka bohaterów, to miłośnicy literatury i jednocześnie wielcy pechowcy. Właśnie zdiagnozowano u nich raka. Obaj zgłaszają się na ochotnika jako króliki doświadczalne do testowania nowej terapii w ośrodku medycznym kierowanym przez szalonego doktora Cruise’a (Bret McKenzie). Podczas weekendu klinika zostaje zamknięta, a jednocześnie leki zaczynają działać, w wyniku czego dwójka nieszczęśliwych „pacjentów” zaczyna doznawać niezwykłych wizji. Niepewni tego, gdzie zaczyna się rzeczywistość, podejmują desperacką próbę wydostania się z ośrodka doktora Cruise, a także poznania jego mrocznego sekretu…
Cytat:
„ czy Fani horroru, znający wczesne filmy Petera Jacksona, takie jak „Bad Taste”„Frighteners”, będą się tu świetnie bawili”, Suite101
Warto wiedzieć:
Flight of the Conchords to nazwa komediowego duetu muzycznego z nowozelandzkiego Wellington. Na swoim koncie mają m.in. nagrodę Grammy oraz BBC Radio Series. Obaj członkowie Flight of the Conchords, Bret McKenzie i Jemaine Clement, byli siłą sprawczą przy powstawaniu „Diagnosis Death”.
W jednej z ról w „Diagnosis: Death” wystąpił również Bryce Campbell, nowozelandzki twórca pracujący przy takich, kultowych już dziś, filmach Petera Jacksona: „Forgotten Silver” i „Przerażacze”.
W „Diagnosis: Death” nie należy oczekiwać soczystego gore, ale ta czarna komedia z elementami czystego horroru, posiada wspaniałą cechę: rozluźnia i jako film otwierający Horrorfestiwal.pl przygotuje widzów na to, co czekać ich będzie podczas kolejnych seansów.
Materiał promocyjny organizatorów.
Program Festiwalu Horrorów 2009
Filmy pokazywane na festiwalu będą oceniane przez jury złożone z uznanych specjalistów gatunku pod przewodnictwem Andrzeja Kołodyńskiego. Dla najlepszego zdaniem jury filmu przewidziana jest główna nagroda festiwalu „Złota Czaszka”. Złota Czaszka jest główną nagrodą Horrorfestiwal.pl, Podczas pierwszej edycji za najlepszy film jury uznało "Krzesło diabła" (Devil's Chair) Adama Masona.
Podczas drugiej edycji wyróżniony został "Stuck" Stuarta Gordona, reżysera legendarnego "Re-Animatora", pokazywany ekskluzywnie na naszym festiwalu. Film został uznany za "perwersyjnie zabawny" i jednocześnie łamiący wiele schematów gatunku.
Program Horrorfestiwal.pl 2009:
Dzień 1 – 22 października (czwartek), Start: 20:00
Diagnosis: Death
The Best Of Horror Shorts – blok filmów krótkometrażowych:
- Head to Love (2009, USA, reż. Van Kassabian, 20min)
- Night of the Hell Hamsters (2006, Australia, reż. Paul Campion, 16 min)
- Das Floss (2004, Niemcy, reż. Jan Thuring, 9 min)
- Virtual Dating (2009, Belgia, reż. Katia Olivier, 16min)
- Eel Girl (2008, Australia, reż. Paul Campion, 5min)
- Velgunzer (2008, USA, reż. Bradford Schmidt, 14 min)
- Brother's Keeper (2008, Holandia, reż. Martijn Smits, 15 min)
- Das Zimmer (2009, Niemcy, reż. Nik Sentenza, 13 min)
- Mavela (2008, Hiszpania, reż. Manuel Arija de la Cuerda, 18min)
Piła 6 – Premierowo!
Dzień 2 – 23 października (piątek), start 20:00:
Sauna
Open Graves
Visions
Dzień 3 – 24 października (sobota), start: 22:00:
Dying Breed
My Name is Bruce
Trailer Park of Terrors
Wszystkie filmy z wyjątkiem “Piła 6” grane są z nośnika DVD.
Bilety oraz karnety na Horrorfestiwal.pl 2009 do nabycia w kasach kin od 1 października 2009.
Data: 22-24 października 2009
Lokalizacja: kina sieci Multikino i Silver Screen w 13 miastach w Polsce: Bydgoszcz, Gdańsk, Gdynia, Koszalin, Kraków, Łódź, Poznań (Strefa 51), Rybnik, Szczecin, Warszawa (Ursynów i Złote Tarasy), Włocławek, Wrocław (Arkady i Pasaż) oraz Zabrze
Ceny biletów: na jeden dzień festiwalu: 20 zł normalny, 17 zł dla posiadaczy karty lojalnościowej Multikinomaniaka,
Ceny karnetów: 49 zł normalny i 39 zł dla posiadaczy karty lojalnościowej Multikinomaniaka
Sprzedaż biletów: Bilety i karnety do nabycia tylko w kasach kin Multikino i Silverscreen Gdynia i Łódź. Karnety oraz bilety w sprzedaży od 1 października 2009.
Oficjalna strona festiwalu: www.horrorfestiwal.pl
Podczas drugiej edycji wyróżniony został "Stuck" Stuarta Gordona, reżysera legendarnego "Re-Animatora", pokazywany ekskluzywnie na naszym festiwalu. Film został uznany za "perwersyjnie zabawny" i jednocześnie łamiący wiele schematów gatunku.
Program Horrorfestiwal.pl 2009:
Dzień 1 – 22 października (czwartek), Start: 20:00
Diagnosis: Death
The Best Of Horror Shorts – blok filmów krótkometrażowych:
- Head to Love (2009, USA, reż. Van Kassabian, 20min)
- Night of the Hell Hamsters (2006, Australia, reż. Paul Campion, 16 min)
- Das Floss (2004, Niemcy, reż. Jan Thuring, 9 min)
- Virtual Dating (2009, Belgia, reż. Katia Olivier, 16min)
- Eel Girl (2008, Australia, reż. Paul Campion, 5min)
- Velgunzer (2008, USA, reż. Bradford Schmidt, 14 min)
- Brother's Keeper (2008, Holandia, reż. Martijn Smits, 15 min)
- Das Zimmer (2009, Niemcy, reż. Nik Sentenza, 13 min)
- Mavela (2008, Hiszpania, reż. Manuel Arija de la Cuerda, 18min)
Piła 6 – Premierowo!
Dzień 2 – 23 października (piątek), start 20:00:
Sauna
Open Graves
Visions
Dzień 3 – 24 października (sobota), start: 22:00:
Dying Breed
My Name is Bruce
Trailer Park of Terrors
Wszystkie filmy z wyjątkiem “Piła 6” grane są z nośnika DVD.
Bilety oraz karnety na Horrorfestiwal.pl 2009 do nabycia w kasach kin od 1 października 2009.
Data: 22-24 października 2009
Lokalizacja: kina sieci Multikino i Silver Screen w 13 miastach w Polsce: Bydgoszcz, Gdańsk, Gdynia, Koszalin, Kraków, Łódź, Poznań (Strefa 51), Rybnik, Szczecin, Warszawa (Ursynów i Złote Tarasy), Włocławek, Wrocław (Arkady i Pasaż) oraz Zabrze
Ceny biletów: na jeden dzień festiwalu: 20 zł normalny, 17 zł dla posiadaczy karty lojalnościowej Multikinomaniaka,
Ceny karnetów: 49 zł normalny i 39 zł dla posiadaczy karty lojalnościowej Multikinomaniaka
Sprzedaż biletów: Bilety i karnety do nabycia tylko w kasach kin Multikino i Silverscreen Gdynia i Łódź. Karnety oraz bilety w sprzedaży od 1 października 2009.
Oficjalna strona festiwalu: www.horrorfestiwal.pl
sobota, 22 sierpnia 2009
Kolejne wieści z przygotowań do Horrorfestiwal 2009
Piotr Mańkowski na swoim blogu pisze o kolejnych filmach, które będziemy mogli zobaczyć na tegorocznym Festiwalu Horrorów!
Ciekawie zapowiada się animowana niemiecka krótkometrażówka Jana Thuringa “Tratwa” (Das Floss) z 2004 roku. Jest to opowieść o dwóch rozbitkach, którzy płyną na tratwie.
piątek, 7 sierpnia 2009
Kolejne zapowiedzi filmów Horrorfestiwal 2009
Piotrek Mańkowski nie próżnuje i na swoim blogu informuje o nowinkach z tegorocznego Horrorfestiwalu. Piszemy o nich także my tutaj i tutaj. A jest, o czym!
sobota, 25 lipca 2009
Będzie Horrorfestiwal 2009!!
O tym, że trwa już kompletowanie filmów na tegoroczną, trzecią już edycję imprezy poinformował na swoim blogu jej organizator Piotr Mańkowski. Załoga Horrorowiska już od dwóch lat jest wiernym fanem przeglądu horrorów (nasze relacje czytajcie tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, tutaj).
Nowością tej imprezy mają być krótkometrażówki, zobaczymy co najmniej pięć najciekawszych horrorowych shortów z całego świata, m.in. “Head to Love” (Głowa do kochania) w reżyserii Van Kassabiana oraz “Fun on Earth” Jesse Gordona.
niedziela, 26 października 2008
Utkwiony zwycięzcą Festiwalu Horroru
Znamy już najlepszy film tegorocznego festiwalu Horroru. Wybrało go jury w składzie: przewodniczący Andrzej Kołodyński (Kino), Krzysztof Michałowski (Filmweb), Robert Ziębiński (Newsweek), Jakub Demiańczuk (Dziennik) i Piotr Mańkowski (Horrorfestiwal).
Główną nagrodę festiwalu, Złotą Czaszkę przyznano filmowi Utkwiony (Stuck). W uzasadnieniu jury napisało, że pozostawia on, niezależnie od swojej realistycznej konwencji, niepokój o metafizycznym wymiarze. Według jury “Stuck” jest filmem bardzo dobrze napisanym, zwraca uwagę wysokim poziomem artystycznym.
Etykiety:
Andrzej Kołodyński,
Cronocrimenes,
Festiwal Horrorów 2008,
Festiwal Horroru,
horror,
Krzysztof Michałowski,
Mulberry Street,
Piotr Mańkowski,
Robert Ziębiński,
Stuck,
Utkwiony,
Złota Czaszka
piątek, 3 października 2008
Znamy rozkład jazdy HorrorFestiwalu
Multikino opublikowało dokładny rozkład jazdy Festiwalu Horrorów. Tym razem nie będzie maratonów, organizatorzy w niemal wszystkie dni zaplanowali dwa filmy. Impreza potrwa też dłużej pięć dni.
Etykiety:
Czarodzieje gore,
Festiwal Horrorów,
Festiwal Horrorów 2008,
horror,
Jack Brooks Monster Slayer,
Matka płaczących,
Mulberry Street,
Piła V,
Pop Skull,
Suspiria,
The Feeding,
Utkwiony,
Zbrodnie czasu,
Zmora
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
Szukaj na tym blogu
Archiwum bloga
-
►
2023
(180)
- ► października (19)
-
►
2022
(148)
- ► października (12)
-
►
2021
(206)
- ► października (14)
-
►
2020
(228)
- ► października (12)
-
►
2019
(169)
- ► października (17)
-
►
2018
(145)
- ► października (14)
-
►
2017
(55)
- ► października (3)
-
►
2016
(88)
- ► października (10)
-
►
2015
(18)
- ► października (5)
-
►
2014
(16)
- ► października (1)
-
►
2013
(53)
- ► października (6)
-
►
2012
(54)
- ► października (3)
-
►
2011
(70)
- ► października (5)
-
►
2010
(37)
- ► października (2)
-
►
2009
(130)
- ► października (17)
-
►
2008
(174)
- ► października (26)