Uważaj na zepsuty zegar! Próba naprawy może skończyć się tragicznie...

Zegar. Ma różne kształty, ale generalnie służy do odmierzania czasu. Chyba, że chodzi o zegar biologiczny... Jego naprawa, na którą decyduje się główna bohaterka filmu Zegar (Clock USA 2023), może się zakończyć tragicznie...

Główna bohaterka to dekoratorka wnętrz 37-letnia Ella (Dianna Agron). Ma kochającego męża, wielki dom, kariera przed nią... Ma jednak pewien problem. Kobieta mimo presji otoczenia zdecydowanie nie chce mieć dziecka. Jej mąż Aidan (Jay Ali) nie naciska, jednak widać, że chyba mu to uwiera. Presja ojca (Saul Rubinek) jest jednak coraz więcej. Mężczyzna jest synem Żydów ocalałych z Holokaustu.

Boi się, że na Elli, jeżeli nie zdecyduje się na dziecko, zakończy się jego ród. I wypomina to córce, mówiąc, że dziadkowie przeżyli Zagładę, a ród wygnie z powodu jej, niezrozumiałej dla niego decyzji. Ella ostatecznie decyduje się na udział w eksperymentalnej terapii dr Elizabeth Simmons (Melora Hardin). Jest ona bardzo stresująca i uciążliwa. Kobieta zaczyna mieć zwidy (a może to nie zwidy), ostatecznie jednak kończy się ona sukcesem. Ella chce mieć dziecko. Czy jednak wszystko jest okej? Czy kuracja nie miała skutków ubocznych? Kim jest bardzo wysoka kobieta (Rosa Gilmore)!? To już musicie zobaczyć sami. Film jest dostępny na platformie Disney Plus. 

Film wyreżyserowała (i scenariusz napisała) Alexis Jacknow, znana z filmów: Prawda czy wyzwanie oraz Distance. Produkcja powstała na podstawie shorta nakręconego w 2020 roku. Podejmuje bardzo niepopularny temat - jak to, zamożna kobieta z kochającym mężem nie chce mieć dziecka. A przecież wszyscy wokół mają i naciskają, by także miała. I mimo stanowczego "nie", widać, jak jej opór zaczyna słabnąć. Czy urodzi pod presją otoczenia? Czy można się zdecydować na dziecko, bo wszyscy wokół chcą byś została matką? To nie takie rzadkie zjawisko. Alexis zdecydowała się opowiedzieć o tym problemie, z którym podobno niegdyś także ona się borykała, w konwencji horroru. Chociaż pewnie "znawcy gatunku", zaraz powiedzą, że to nie horror. I rzeczywiście jest to połączenie kina grozy z dramatem. Ale taki mix bardzo lubię. Bo zwraca uwagę na aktualne problemy. Pisałem już o tym kilka tygodni temu przy okazji recenzowania filmu "Wściekłość Grace".

Ten film to nie jest tylko zwykły horror, pojawia się w nim temat Holokaustu i jest ważnym wątkiem. Jak stwierdza bowiem lekarka - Ella nie chce mieć dziecka, bo boi się go sprowadzać na świat, gdzie ponownie może dojść do takiej tragedii, jak podczas II wojny światowej...